"Wczoraj w Warszawie były burdy, ale i zielonogórska patologia miała swoje 5 min. Około 5:00 zadzwoniła do mnie domofonem policja z informacją, że mój samochód - Fiat 126p - leży na boku i dostali w tej sprawie zgłoszenie" - pisze na wykop.pl Czytelnik, właściciel auta.
"Sprzedałem swój poprzedni samochód i kupiłem Maluszka. - W doprowadzenie go do dobrego stanu włożyłem dużo czasu i pieniędzy. Całe życie marzyłem o maluchu i gdy wreszcie go mam, stało się coś takiego. (...) Chcę dorwać godnych przedstawicieli zielonogórskiej inteligencji i z nimi poważnie porozmawiać. Na pewno chcę, żeby pokryli koszty naprawy uszkodzeń. Nigdy w życiu nie miałem alkoholu w ustach, nie wiem jak wygląda świat, gdy jest się wypitym i co ma człowiek wtedy w głowie, ale jakim trzeba być przy okazji gnojem, żeby zrobić coś takiego. Jako nagrodę za pomoc mogę zaoferować przejażdżkę "Maluszkiem" i wdzięczność." - dodaje Czytelnik.
Zobacz też: Tych ludzi szuka lubuska policja (zdjęcia)
(fot. Czytelnik)
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?