- Jakie to wrażenie, widzieć poważny, profesjonalny kalendarz, który trafia do wielu osób, a na nim własne rysunki? - To dla mnie spore przeżycie, cieszę się z tego, że mogłam ozdobić swoimi pracami ten kalendarz i cieszę się też, że to, co zaproponowałam podoba się wielu osobom, z którymi zdążyłam porozmawiać. O egzemplarze dopominali się moi znajomi, także sąsiedzi.
- Rozumiem, że otrzymała pani egzemplarze autorskie? - Tak oczywiście, najpierw 11 od dyrektora domu kultury, a potem jeszcze kolejne w biurze promocji.
- A jak może je otrzymać zwykły obywatel? Czy są w sprzedaży? Czy będą rozdawane? - Tego nie wiem, na pewno są w dyspozycji domu kultury. Część jest chyba przeznaczona dla gości naszej gminy, sporo już zostało rozprowadzonych, ale nie mam nawet czasu tym się zainteresować, bo dosłownie za chwilę jadę do Słubic, tam studiuję.
- Gdy rozmawialiśmy ostatnio, jakieś pół roku temu, wyjeżdżała pani dalej, do Hiszpanii zabierając ze sobą projekt opracowania kalendarza. - Tak, byłam w Hiszpanii i tam powstała większość rysunków. Tworzyłam je na podstawie zdjęć, które miałam ze sobą. Wyjątkiem jest rysunek kościółka z ul. Żeromskiego, powstał na plenerze plastycznym.
- Ile czasu zatem zabrało rysowanie? - Cztery miesiące. Przy czym nie dosłownie. Po prostu tworzyłam w czasie czterech miesięcy. Niektóre prace powstały w kilka dni, inne rodziły się długo, na raty.
- Technika? - Bez zmian, nadal są to rysunki a 'la piórko, czyli rysowane cienkopisem grubości 0,1 lub 0,2 milimetra.
- Jakie dalsze plany życiowe? Miała być nauka hiszpańskiego? - Zdałam na germanistykę, ale jestem na pierwszym roku Collegium Polonicum na kierunku gospodarka przestrzenna, specjalność rozwój i rewitalizacja miast i obszarów wiejskich.
- Powiedzmy jeszcze tym, którzy chcieliby koniecznie mieć kalendarz, na dodatek z autografem autorki, gdzie w najbliższych dniach mogą go zdobyć. - Podpisałam kilka egzemplarzy, które będą licytowane podczas tegorocznego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy na placu Ratuszowym. Zapraszam więc na koncert.
- Dziękuję.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?