1/6
Tomasz Lis w niedzielę odwiedzi stadion przy ulicy...

Tomasz Lis w niedzielę odwiedzi stadion przy ulicy Wrocławskiej.

2/6
Tomasz Lis, znany dziennikarz, który pochodzi z Zielonej...
fot. Mariusz Kapała

Tomasz Lis, znany dziennikarz, który pochodzi z Zielonej Góry, kibicuje „Myszom” i w niedzielę odwiedzi stadion przy W69, jest ostrożnym optymistą. - Bo pamiętam, jak cztery lata temu w finale z Toruniem wygraliśmy w Zielonej Górze sześcioma punktami i wszyscy mówili, że w rewanżu rywale nas zjedzą. I co? Dzień później znów wygraliśmy - przypomina. - Choć lubię emocjonujące końcówki, chciałbym, żeby w niedzielę sprawa złota rozstrzygnęła się po XIII wyścigu. I żeby biegi nominowane były już marszem triumfalnym, a nie prośbą o zawał serca. Obstawiam wynik 49:41.

3/6
Robert Dowhan, szef klubu żużlowego z Zielonej Góry, także...
fot. Wojciech Waloch

Robert Dowhan, szef klubu żużlowego z Zielonej Góry, także przestrzega przed zbyt wczesnym odtrąbieniem sukcesu. - Wcale nie będzie łatwo. Toruń to mocna ekipa, która minimalnie, ale jednak nas pokonała. Stosowanie zastępstwa zawodnika też może być dla nich pewnym atutem, bo kilka razy dodatkowo pojadą najlepsi. A przecież mają Pawła Przedpełskiego, który ma świetny sezon i będzie bardzo groźny - zauważa. - Oni nie mają nic do stracenia. Ale dostrzegając siłę rywala, stawiam na swój zespół. Mamy atut własnego toru, mocną ekipę i wielkie nadzieje na złoto, które powinno wrócić do Zielonej Góry. Będzie 49:41.

4/6
Wątpliwości nie ma za to Władysław Komarnicki,...
fot. Tomasz Gawałkiewicz

Wątpliwości nie ma za to Władysław Komarnicki, przedsiębiorca, honorowy prezes Stali Gorzów. - Unibax bez Chrisa Holdera jest słabszy niż Stelmet Falubaz. Stawiam na pewne zwycięstwo Zielonej Góry - mówi i argumentuje. - Patryk Dudek ma rok „konia”, Piotr Protasiewicz robi swoje, obudził się Andreas Jonsson i ostatnio dysponował lepszym sprzętem, Jarosław Hampel jest nie do złapania dla rywali i nawet Jonas Davidsson ostatnio punktował w Szwecji, więc nie dziwię się, że trener Rafał Dobrucki na niego stawia. Typuję 50:40.

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Dość czekania! Po trzech latach wracają lubuskie derby!

Dość czekania! Po trzech latach wracają lubuskie derby!

Ochotnicy ze Złotnika założyli góralskie kapelusze. Tak świętują Dzień Strażaka

Ochotnicy ze Złotnika założyli góralskie kapelusze. Tak świętują Dzień Strażaka

Krzysztof Kiljański Trio na koniec Lubuskiego Festiwalu Otwartych Piwnic i Winnic

Krzysztof Kiljański Trio na koniec Lubuskiego Festiwalu Otwartych Piwnic i Winnic

Zobacz również

Szef z klasą - wspomnienia pracowników "GL" o Mirosławie Rataju, redaktorze naczelnym

Szef z klasą - wspomnienia pracowników "GL" o Mirosławie Rataju, redaktorze naczelnym

Ochotnicy ze Złotnika założyli góralskie kapelusze. Tak świętują Dzień Strażaka

Ochotnicy ze Złotnika założyli góralskie kapelusze. Tak świętują Dzień Strażaka