Winobranie 2016 trwa. Na zielonogórskiej starówce spotkaliśmy ciekawego instrumentalistę
Winobranie trwa w najlepsze i niemal każdego dnia podczas trwania święta Zielonej Góry doświadczamy czego nowego. "Widzieliście ufo na deptaku? Ten gość gra na ufo" - usłyszałem dobiegający zza pleców głos. Z początku nie wiedziałem, o co chodzi, ale szybko zorientowałem się, że obiektem zachwytów jest dziwny, przypominający spodek latający, instrument. Skąd się wziął i o co w tym wszystkim chodzi?
Instrument nazywa się handpan i ten, który spotkaliśmy na zielonogórskiej starówce pochodzi ze Szwajcarii. - Ludzie nazywają go różnie, ufo, patelnia, a nawet grill - mówi Bartosz "Ba Ru" Olszewski. - Muzyka, którą gram, jest improwizowana. Instrument wydaje dźwięki w jednej tonacji, dlatego wszystkie, które ze sobą łączę współgrają - dodaje.
Tego typu instrument trzeba przyznać jest dość niecodziennym zjawiskiem, dlatego tak bardzo skupia uwagę ludzi. Egzotyczne dźwięki, które wydaje są bardzo przyjemne dla ucha. Sami posłuchajcie.
Zobacz też:
- WINOBRANIE 2016. SZCZEGÓŁOWY PROGRAM WINOBRANIA
- TUTAJ ZNAJDZIESZ WSZYSTKO O WINOBRANIU 2016
Instrument, na którym gra Bartosz Olszewski, nazywa się handpan.
Ten konkretny został zakupiony w Szwajcarii.
Handpan nazywany jest przez ludzi różnie: ufo, patelnia, a nawet grill.