- W południe cała szesnastka przyszłych wojewodów była na spotkaniu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji. Sprawdzano nasze dokumenty, m.in. związane z wykształceniem. Wszyscy mamy zostać w Warszawie do wtorku do oficjalnego spotkania z panią premier - mówił nam w poniedziałek 7 grudnia o 14.00 Władysław Dajczak.
Przyznał, że był na spotkaniu jedynym kandydatem na wojewodę z lubuskiego. Na pytanie, czy to rzeczywiście on będzie przedstawicielem rządu w naszym regionie, odpowiedział: - Czekamy na decyzje - mówił polityk PiS-u.
Gdy w poniedziałek wieczorem Dajczak opublikował na swoim profilu na Facebooku zdjęcie ze spotkania ze swoją partyjną koleżanką - Elżbietą Rafalską, którą odwiedził w jej gabinecie ministra rodziny, pracy i polityki społecznej, zaczęły do niego spływać pierwsze gratulacje. Jednym z gratulujących był Sebastian Ciemnoczołowski z PO, z którym Dajczak (PiS) zasiada w sejmiku województwa lubuskiego.
Oficjalnie wszystko bedzie wiadomo we wtorek 8 grudnia po 10.30. Na tę godzinę w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów zaplanowano bowiem uroczyste powołanie wojewodów.
Władysław Dajczak ma 56 lat. W latach 2007 - 2011 był senatorem.
Zmiana na stanowisku wojewody wynika ze zmian rządu. Dziś pełniącym obowiązki wojewody jest Jan Świrepo (wojewoda Katarzyna Osos zrezygnowała miesiąc temu).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
