Najpierw łagowski amfiteatr przez prawie dwie godziny śmiał się na widok obsady kultowej ławeczki w serialu "Ranczo". Na widowisko "Smak Mamrota", jak i dzisiejszy nocny koncert Stanisława Soyki zaprosiły władze gminy.
Potem ogłoszono zwycięzców 38. LLF. Złote Grono dostał rosyjski "Wszyscy umrą, a ja nie" Walerii Gai Germaniki (4 tys. euro), Srebrne Grono - belgijski "Moskwa, Belgia" Christophe'a Van Rompaey'a (2 tys. euro), a dwa równorzędne Brązowe Grona (po 500 euro) - niemiecki "Kiedyś w sierpniu" Sebastiana Schippera i rumuński "Piknik" Adriana Sitaru.
Xawery Żuławski za "Wojnę polsko-ruską" odebrał Nagrodę Organizatorów LLF im. Juliusza Burskiego - Klubu Kultury Filmowej (1 tys. euro).
Nagrodę Klubu Kultury Filmowej przyznano pośmiertnie tragicznie zmarłej Jadwidze Żukowskiej oraz Stanisławowi Śliskowskiemu za film "Nie wyobrażam sobie życia bez tańczącego świata" i wszystkie poprzednie filmy tych twórców, prezentowane wcześniej w Łagowie.
Konkurs filmów dokumentalnych wygrała "Chemia" Pawła Łozińskiego, a Nagrodę Fundacji Współpracy Polsko-Niemieckiej (9 tys. zł) dostał Jacek Bławut za film "Jeszcze nie wieczór".
Zarząd Województwa Lubuskiego, ustami Elżbiety Polak, obiecał 2,5 mln zł ze środków unijnych na stworzenie w Łagowie centrum kultury sztuki filmowej. W jego skład wchodziłby m.in. zadaszony, odnowiony amfiteatr.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?