MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wolsztyniak idzie jak burza. Znów dość łatwo zwyciężył

(flig)
Wolsztyniak ponownie zwyciężył.
Wolsztyniak ponownie zwyciężył. fot. archiwum
To jest początek! W czterech meczach (w tym trzech wyjazdowych) Wolsztyniak odniósł cztery zwycięstwa. Na razie tylko on oraz spadkowicz Powen Zabrze ma komplet punktów.

GRUNWALD RUDA ŚL. - WOLSZTYNIAK WOLSZTYN 28:34 (11:15)

GRUNWALD RUDA ŚL. - WOLSZTYNIAK WOLSZTYN 28:34 (11:15)

GRUNWALD: Grasiczek, Borecki - Klementowicz 10, Kalisz i Jankowski po 5, K. Borowiec i Włodarski po 2, Płonka, Gansiniec, Glasner i Lisowski po 1.
WOLSZTYNIAK: Płóciniczak, Wieczorek - Kaczmarek 7, J. Tomiak 6, Szutta i M. Tomiak po 4, Cichy, Pietruszka, Raczkowiak, Tokarek, Chrapa i Przekwas po 2, Kiciński 1.
Kary: 4 min - 6 min. Sędziowali: Michał Cieślik i Kamil Pietraszkiewicz (obaj Kielce). Widzów: 200.

Spotkanie wyznaczono w niedzielę na 12.30 więc wolsztynianie musieli wstać o 3.00 rano, a o 4.00 wyjeżdżali. Ale to nic. Przejechali i pokonali rywala.

Nerwowo było tylko przez pierwsze 20 minut. Wówczas Grunwald prowadził 8:7. Wtedy trener Wojciech Hanyż wziął czas, a potem nastąpiło przyspieszenie. I to jakie! Nasi zdobyli kolejno pięć bramek, rywal żadnej. Goście prowadzili 12:8. Po przerwie Grunwald doszedł na dwie bramki 13:15, ale Wolsztyniak znów trzy kolejne akcje zamienił na gole i do końca kontrolował sytuację.

- Jestem bardzo zadowolony z postawy zespołu. Chcę wyróżnić Jarka Płóciniczka i Jarka Tomiaka za zmianę w drugiej połowie. Przed nami dwa kolejne mecze w Zawadzkiem i Zabrzu. One pokażą na co nas w tym sezonie stać - powiedział trener Hanyż.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska