Ciastem z salmonellą na początku stycznia zeszłego roku zatruło się 46 osób, z których pięć trafiło do szpitala. Do zatruć doszło w Międzyrzeczu i w Gorzowie, gdzie trafił m.in. placek orzechowy. Został zrobiony w jednej z cukierni na gorzowskich Piaskach i trafił później na stypę do Międzyrzecza oraz jednego z urzędów w Gorzowie. Jak ustalił sąd, ciasto zostało zanieczyszczone salmonellą przez pracownika cukierni, który był nosicielem bakterii.
>>>WIĘCEJ O REGIONIE>>>
Za to, że w cukierni nie została zachowana należyta ostrożność przy sprawowaniu nadzoru nad egzekwowaniem wymagań i procedur niezbędnych dla zapewnienia bezpieczeństwa żywności, właściciela cukierni została skazana na 3 tys. zł grzywny. Musi też zapłacić około 75 tys. zł. nawiązek, obowiązków naprawienia szkód czy zadośćuczynień dla poszkodowanych.
Wyrok nie jest prawomocny. Właścicielka cukierni już się od niego odwołała. Sprawą zajmie się sąd apelacyjny.
Więcej w papierowym wydaniu „GL” oraz na plus.gazetalubuska.pl w środę 4 kwietnia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?