Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybrzeże Amalfitańskie - między morzem i niebem (zdjęcia)

Redakcja
fot Dariusz Chajewski
Niesamowity tłok, wąska droga, gdzie tylko cudem można zachować lusterka i wysokie ceny. Oto Costiera Amalfitana. Jednak widoki są warte tych niedogodności i wcale nie myślę tutaj ani o Sorento, ani o Capri.
Wybrzeze Amalfitanskie to wspaniale widoki

Wybrzeże Amalfitańskie - między morzem i niebem

Już przejeżdżając przez Salerno wystawiamy się na ciężką próbę. Zwłaszcza próbując sforsować to miasto siedząc za kierownicą samochodu. A to dopiero przedsmak tego, co nas czeka, gdy będziemy jechali wzdłuż wybrzeża. Pal licho wąską nitkę asfaltu przytuloną z jednej strony do skały, z drugiej mającą przepaście i szumiące w dole morze.

Niesamowity jest tutaj ruch, gdzie kierowcy, mimo sporej dozy ryzyka, niewiele robią sobie z ograniczeń prędkości i ciągłej linii. A niektóre zakręty są takie, że autokary biorą je na dwa, trzy razy. Zresztą dłuższe autobusy nie mają tutaj po co się pokazywać.
Inny minus to parkingi. Znalezienie miejsca do zaparkowania w Amalfi, czy Positano to doprawdy misja nieomal niewykonalne. A byliśmy tam poza sezonem. Aż strach pomyśleć co dzieje się tam w sierpniu lub lipcu.

Tyle minusów. A plusy? Przede wszystkim widoki. Wybrzeże Amalfitańskie (wł. Costiera Amalfitana) to nieco sztucznie wyznaczony fragment wybrzeża biegnący po południowej stronie Półwyspu Sorrentyńskiego. Teoretycznie rozciąga się od Positano na zachodzie do Vietri sul Mare na wschodzie - jednak często mianem tym określa się region od Sorento po Salerno. Region jest wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego i Przyrodniczego Ludzkości.

Wybrzeże Amalfi jest niezwykle urozmaicone i wabi tajemniczymi grotami, postrzępionymi klifami i migoczącymi zatoczkami, które nie raz i nie dwa stanowiły scenografię filmów. Tutaj także swoje rezydencje mają gwiazdy nie tylko włoskich ekranów. Szczególną sławą cieszy się odcinek z Positano do Amalfi. Natomiast niestety nie jest prawdą, że w Ravello można odpocząć od tłumów i podziwiać zarówno wspaniałą Villa Cimbrone z widokiem na Zatokę Salerno. Pnąca się droga jest fantastyczna, ale tłok na górze nie do zniesienia. Na dodatek nie ma szansy na zaparkowanie przy jednokierunkowej ulicy. Ale te widoki... I na dodatek wspaniałe ogrody.

A tak na marginesie. Mieliśmy pecha. Słońca na lekarstwo. I to gdzie? Na południu Włoch!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska