Przeczytaj też:Wiesz, gdzie zadzwonić, gdy chcesz pomóc bezdomnemu?
W tej sytuacji szpital skierował w czwartek do Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej dwa wnioski: o objęcie bezdomnej ubezpieczeniem zdrowotnym ze środków publicznych oraz o zapewnienie jej opieki.
W środę kobietę leżąca na ulicy znalazła ją policja. Wezwano ratunkowe. Przywieziono ją na szpitalny oddział ratunkowy (SOR). - Pacjentka nie ma ani ubezpieczenia zdrowotnego, ani zameldowania - mówi Ewa Wójcik - Buczyńska, ordynator SOR.
- Mamy z pacjentką dwa problemy: nie ma meldunku i nie ma ubezpieczenia. Pytaliśmy o miejsce dla niej w placówkach opieki społecznej w Zielonej Górze, Trzebiechowie, Lubsku, dzwoniliśmy także do Powiatowego Centrum Pomocy Społecznej w Zielonej Górze. Wszędzie ta sama odpowiedź: nie ma wolnego miejsca. A wypisać kobietę donikąd nie możemy - opowiada Justyna Wróbel, rzecznik prasowy wojskowej lecznicy.
Więcej o całej sprawie przeczytasz w poniedziałek, 20 stycznia, w papierowym wydaniu Gazety Lubuskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?