Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wypadek w centrum Gorzowa. Mężczyzna potrącony na pasach

(zeb)
Archiwum
W środę, 18 listopada około godz. 7.45 na pasach przy ZWKF w Gorzowie kierowca osobówki potrącił pieszego. Ofiara upadła wprost pod nogi naszego dziennikarza.

Gdy nasz dziennikarz doszedł do przejścia dla pieszych od strony ZWKF, jadący z ronda przy ul. Kosynierów samochód prawidłowo się zatrzymał. Niestety nie zrobił tego kierowca auta jadący od strony Askany. Potrącił będącego już na przejściu ponad 50-letniego mężczyznę, który szedł w stronę ZWKF. Silne uderzenie rzuciło ofiarę na ziemię, prosto pod nogi naszego dziennikarza. - Jaki ból! - mówił potrącony, jeszcze leżąc na ziemi.

Nasz dziennikarz upewnił się, czy potrącony może wstać, po czym sprowadził go na pobocze, a potem z innymi świadkami do budynku ZWKF. Słowny kontakt z ofiarą wypadku cały czas był możliwy, choć mężczyzna był oczywiście oszołomiony. W tym czasie inni świadkowie wezwali pogotowie i policję. Sprawca wypadku zatrzymał swój samochód tuż za zebrą. Był blady jak ściana, natychmiast przyszedł porozmawiać z ofiarą. - Zupełnie tego pana nie widziałem - przyznał.

Szybko, w niespełna 10 minut, na miejsce dotarła karetka pogotowia, której ekipa już na miejscu zaczęła udzielać pomocy ofierze. Policja była chwilę później. Zajęła się sprawcą i spisywaniem danych świadków. Przybiegła też żona ofiary, powiadomiona przez sąsiadów, bo mężczyzna mieszka w pobliżu ZWKF.

Ulica między Zamiejscowym Wydziałem Wychowania Fizycznego a skwerem Wolności jest bardzo ruchliwa, jezdnia jest wyremontowana, samochody jeżdżą tu niestety szybko. W środę w Gorzowie od rana pada deszcz, widoczność jest ograniczona.

Przeczytaj też: Potrącenie kobiety na przejściu w Gorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska