Dwóch ginekologów stanęło przed sądem po doniesieniu głogowianki, której dziecko zmarło w szpitalu w 2009 roku. Prokuratura oskarżyła lekarzy o niedopełnienie obowiązku opieki nad kobietą i jej nienarodzonym dzieckiem, a za tem narażenie ich zdrowia i życia na niebezpieczeństwo.
Te zarzuty zostały potwierdzone przed sądem. Wiesław M. został uznany winnym i dostał karę sześciu miesięcy pozbawienia wolności, które sąd warunkowo zawiesił tytułem próby na pięć lat. Orzekł również karę grzywny - ma zapłacić 10 tys. zł, a dodatkowo nawiązkę na rzecz pokrzywdzonej w wysokości 3 tys. zł. Sąd umorzył postępowanie odnośnie drugiego zarzutu - żądania korzyści majątkowej przed lekarza od tej kobiety.
Sąd umorzył także warunkowo postępowanie na rok wobec drugiego lekarza, Pawła K., ordynatora oddziału ginekologicznego w szpitalu. Anna K. była prywatną pacjentką doktora Wiesława M. W czasie ciąży nie informował jej o żadnych nieprawidłowościach.
Dziecko poszkodowanej kobiety urodziło się przedwcześnie, niezdolne do przeżycia. Okazało się, że ma bardzo poważne wady, np. jelita w klatce piersiowej, serce po prawej stronie, nierozwinięte płuca. Przeżyło tylko niespełna minutę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?