Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z indexem w podróży: W końcu na Alasce! [ZDJĘCIA]

red.
Ekipa "Z indexem w podróży" po 289 dniach, przejechaniu 19 państw na 4 kontynentach i pokonaniu 72 tys. km (różnymi rodzajami transportu) dotarła do celu podróży - Alaski. Jak informują, droga do największego stanu USA była bardzo długa i trudna. Nasi studenci jechali od Chicago do Anchorage niemal jednym ciągiem. - Jedna część ekipy spała, druga kierowała i tak na zmianę co 6 godzin. Na drogach w Jukonie, spotykaliśmy łosie, bizony oraz wiele innych zwierząt, których nazw nie znamy.  Droga była niebezpieczna, wiodła przez wysokie góry, fragmentami była pokryta  lodem. Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że udało nam się osiągnąć cel. Podróż przyniosła nam wiele przygód, nie zawsze pozytywnych, jednak nie poddawaliśmy się i parliśmy przed siebie - informują podróżnicy.A już za kilka dni, po prawie 10 miesiącach, ruszają z powrotem do Polski. Podróż ta potrwa około dwóch miesięcy.
Ekipa "Z indexem w podróży" po 289 dniach, przejechaniu 19 państw na 4 kontynentach i pokonaniu 72 tys. km (różnymi rodzajami transportu) dotarła do celu podróży - Alaski. Jak informują, droga do największego stanu USA była bardzo długa i trudna. Nasi studenci jechali od Chicago do Anchorage niemal jednym ciągiem. - Jedna część ekipy spała, druga kierowała i tak na zmianę co 6 godzin. Na drogach w Jukonie, spotykaliśmy łosie, bizony oraz wiele innych zwierząt, których nazw nie znamy. Droga była niebezpieczna, wiodła przez wysokie góry, fragmentami była pokryta lodem. Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że udało nam się osiągnąć cel. Podróż przyniosła nam wiele przygód, nie zawsze pozytywnych, jednak nie poddawaliśmy się i parliśmy przed siebie - informują podróżnicy.A już za kilka dni, po prawie 10 miesiącach, ruszają z powrotem do Polski. Podróż ta potrwa około dwóch miesięcy. Z indexem w podróży
Ekipa "Z indexem w podróży" po 289 dniach, przejechaniu 19 państw na 4 kontynentach i pokonaniu 72 tys. km (różnymi rodzajami transportu) dotarła do celu podróży - Alaski. Jak informują, droga do największego stanu USA była bardzo długa i trudna. Nasi studenci jechali od Chicago do Anchorage niemal jednym ciągiem. - Jedna część ekipy spała, druga kierowała i tak na zmianę co 6 godzin. Na drogach w Jukonie spotykaliśmy łosie, bizony oraz wiele innych zwierząt, których nazw nie znamy. Droga była niebezpieczna, wiodła przez wysokie góry, fragmentami była pokryta lodem. Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że udało nam się osiągnąć cel. Podróż przyniosła nam wiele przygód, nie zawsze pozytywnych, jednak nie poddawaliśmy się i parliśmy przed siebie - informują podróżnicy. A już za kilka dni, po prawie 10 miesiącach, ruszają z powrotem do Polski. Podróż ta potrwa około dwóch miesięcy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska