Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z powodu protestu pracowników sądów, w Zielonej Górze odwołano co trzecią zaplanowaną rozprawę

Maciej Dobrowolski
Mariusz Kapała
W dalszym ciągu w całej Polsce trwa protest pracowników sądów. Jak sytuacja wygląda w Zielonej Górze? W środę, wedle szacunków, z wokandy spadła 1/3 zaplanowanych rozpraw. Na razie nie wiadomo, kiedy będą mogły się odbyć…

Przypomnijmy, pracownicy sądów skarżą się na swoje wynagrodzenie. Jak sami twierdzą, na przestrzeni ostatnich 10 lat ich płace miały zmniejszyć się o... około 20 proc. Podwyżkę dla pracowników sądów przyznano w 2017 roku. Wyniosła zaledwie 1,7 proc.

Wygląda na to, że pracownicy administracyjni wymiaru sprawiedliwości mają już dość czekania na poprawę sytuacji. Z tego powodu zorganizowali protest, który rozpoczął się 10 grudnia i planowo ma potrwać do 21 grudnia. Na masowym korzystaniu ze zwolnień L4.

Choć protest dopiero się rozpoczął jest już wyraźnie odczuwalny. W środę w Zielonej Górze, z powodu braku wystarczającej liczby personelu, trzeba było odwołać, co trzecią rozprawę.

- Wedle naszych szacunków w sądzie rejonowym na 12 wokandach z planowanych 85 rozpraw zostanie odwołanych 29 (ok. 34 proc.). Natomiast w sądzie okręgowym na 28 wokandach przy 90 sprawach musimy zrezygnować z 35 (ok. 39 procent) – informuje nas sędzia Diana Książek-Pęciak, rzecznik Sądu Okręgowego w Zielonej Górze. – Każdego dnia sytuacja wygląda nieco inaczej. Wszystko zależy od tego, jak wielu pracowników przyjdzie do pracy i jak wiele posiedzeń sądu powinno się odbyć danego dnia. Nie da się jednak ukryć, że na razie nie pracujemy na 100 proc. – tłumaczy D. Książek-Pęciak.

Na kiedy przenoszone są zaległe rozprawy? Tego na razie nie określono. – Sytuacja jest dynamiczna. Z planowaniem zaległości trzeba poczekać – mówi rzecznik.

Zobacz również: Lubuskie. Policja Lubuska: Rozbita grupa Ziela

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska