Na zgłoszenie o natrętnym gościu funkcjonariusze zareagowali natychmiast i pojechali we wskazane przez 60-latka miejsce. To co zobaczyli przeszło ich oczekiwania. "Nieproszony" gość leżał w kałuży krwi, nieprzytomny. Natychmiast został odwieziony do szpitala. 56-latek w wyniku obrażeń zmarł 27 listopada w gorzowskim szpitalu.
Po wstępnych rozmowach policja ustaliła, że to właśnie 60-latek zaatakował młotkiem mężczyznę, z którym wcześniej pił alkohol.
Sprawca został zatrzymany w policyjnym areszcie. Przyznał się do winy. Grozi mu dożywocie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?