Zabytkowy mur zablokował inwestycję w Żaganiu

- Mur obronny na naszym boisku, według przekazów został rozebrany w XIX wieku - mówi Zbigniew Gładki, dyrektor szkoły. - Nie da się go odtworzyć, bo to odcięłoby bramę dojazdową do budynku.

Boisko wielofunkcyjne w ZST-H miało powstać w ub. roku. Jednak jego budowa okazała się niemożliwa, z uwagi na negatywną decyzję konserwatora zabytków. - Chodziło o mur, który kiedyś biegł przez szkolne podwórze tłumaczy starosta Krzysztof Jarosz. - Od tej oceny odwołaliśmy się do ministerstwa kultury, jednak decyzja konserwatora została podtrzymana. Szkole obiekty sportowe nie spełniają nowoczesnych wymogów, z tego powodu postanowiliśmy zmienić koncepcję.

Hala sportowa włókiennika jest niewymiarowa. Niska i wąska. Część zajęć odbywa się na zabytkowej auli, ale tam nie można uderzać piłką z uwagi na osłabiony strop. Mimo trudnych warunków młodzież osiąga dobre wyniki sportowe. W ubiegłym roku szkoła zajęła drugie miejsce, w tym będzie pierwsza w powiecie. - Gdy organizujemy zajęcia w dwóch grupach, dzielimy halę na pół - tłumaczy Krzysztof Sieńko, nauczyciel i olimpijczyk. - Ale bywa też tak, że musimy się pomieścić w trzech grupach, na małych polach. Nie ma mowy o grach zespołowych, pozostają tylko ćwiczenia ogólnorozwojowe i gra w kosza po trzech, gdy reszta graczy siedzi na ławkach.
Romualda Kudła uczy w szkole od 26 lat. Wcześniej była jej uczennicą. - Pamiętam, jak kiedyś zachęcano nas do nauki w ZST-H obietnicami wybudowania basenu - wspomina. - W to już dawno przestaliśmy wierzyć, ale nowe boisko i hala bardzo ułatwiłyby nam prowadzenie zajęć, a młodzieży uprawianie sportu.

Nowe boisko i hala maja powstać na łączce po drugiej stronie ul. Wałowej. Młodzież będzie musiała przejść przez podwórze i ulicę. To jedyne, możliwe miejsce, nie wzbudzające protestów konserwatora. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planami, to boisko wielofunkcyjne powstanie jeszcze w tym roku, zaś hala sportowa obok niego, w ciągu 2 najbliższych lat.