Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zaczęła się wojna z małymi meszkami (wideo)

(tr)
Opryski prowadził m.in. pan Paweł. To jego "przynajmniej piąta” akcja antymeszkowa.
Opryski prowadził m.in. pan Paweł. To jego "przynajmniej piąta” akcja antymeszkowa. Tomasz Rusek
W czwartek rano ruszyły opryski antymeszkowe na rzeczce Srebrnej i Kłodawce. - Wpuszczamy do wody specjalną bakterię, która szkodzi tylko i wyłącznie larwom meszki. Dzięki temu owady nie zdążą się przepoczwarzyć i nie będą gryźć ludzi i zwierząt - wyjaśniał Tadeusz Ciejka z firmy Fast Protektor.

Byliśmy na akcji razem z panem Pawłem, który w specjalnym stroju prowadził opryski m.in. przy ul. Chodkiewicza, stadionie Warty i przy ul. Dąbrowskiego. Za każdym razem, zanim uruchamiał rozpylacz, upewniał się, że w pobliżu nie ma przechodniów. Wpuszczał bakterię punktowo, przez 30-40 sekund. Miasto w tym roku na walkę z meszkami wyda 30 tys. zł. W jej ramach będą przeprowadzone dwie akcje opryskowe. Wczorajsza była pierwsza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska