Dzieci najlepiej rozwijają się w gronie swoich rówieśników - uważa Ilona Szutko, dyrektorka przedszkola. I zachęca rodziców, by posyłali swoje pociechy do przedszkola. Tym bardziej, że są jeszcze wolne miejsca.
- Gutten tag frau Ilona - tak czterolatki witają panią dyrektor. Bo Ilona Szutko uczy niemieckiego. A potem śpiewają "Zaczarowaną piosenkę". Też po niemiecku. - Musimy się uczyć, żeby rozumieć inne dzieci - wyjaśnia Kamilka Urban. Te "inne dzieci", to ich rówieśnicy z Niemiec. Przedszkole w Jasieniu od dziewięciu lat współpracuje z placówką w Eisenhüttenstadt. Co roku dzieciaki odwiedzają się. W kwietniu grupa sześciolatków była w Niemczech, a 25 maja do Jasienia zjadą maluchy zza Odry.
- Dzięki tym kontaktom dzieci uczą się szacunku i tolerancji
- mówi I. Szutko. - Nasze maluchy nie mają żadnych kompleksów, czują się swobodnie i świetnie sobie radzą z nawiązywaniem kontaktów.
Ciekawe świata
Lekcje niemieckiego są w przedszkolu bezpłatne. Podobnie zajęcia korekcyjne i taniec. Odpłatna jest rytmika, angielski i ćwiczenia z logopedą. - Stawiamy na indywidualny rozwój dziecka - dodaje dyrektorka.
- Panie stworzyły specjalny program dla dzieci uzdolnionych.
Anna Matuszek nauczycielką jest od 25 lat. Prowadzi grupę "Pluszowe misie". - Kiedyś dzieci były zamknięte i zagubione - wspomina.
- Teraz są ciekawe świata, mają własne zdanie.
Pięciolatka Kaja Sługocka lubi przedszkole, bo ma tutaj przyjaciółki. - Martynkę, Majkę, Julkę i Wiktorię - wymienia. Jarema Petryszyn pochodzi z Ukrainy. - Ale tutaj czuję się najlepiej - mówi. - A najbardziej lubię chłopaków i zabawy w dinozaury.
Dyrektor Szutko nie ma żadnych wątpliwości: - Dzieci najlepiej rozwijają się w gronie swoich rówieśników.
Mali absolwenci
W kwietniu skończył się nabór do placówki. Na 150 miejsc rodzice zgłosili 111 dzieci. - Są jeszcze wolne miejsca w maluchach i sześciolatkach - dodaje dyrektorka.
Odpłatność za przedszkole z pełnym wyżywieniem kosztuje ok. 180 zł. Tymczasem niania bierze w Jasieniu 500 zł. - Oczywiście są jeszcze młode babcie, ale zachęcam rodziców, by przysyłali maluchy do nas - dodaje dyrektorka. I. Szutko pracuje tutaj od 27 lat, a od 25 szefuje placówce. - Spod mojej ręki wyszło prawie 5 tysięcy małych absolwentów.
We wrześniu placówka obchodzić będzie 60-lecie istnienia. Będzie uroczysta akademia i spotkanie z byłymi pracownikami. - Apeluję do wszystkich, którzy tutaj kiedykolwiek pracowali, by skontaktowali się z nami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?