Głogowianina odwiedził dziś osobiście dyrektor Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej Zenon Nowak. Towarzyszyli mu podwładni oraz policja. Chodziło o przekonanie mężczyzny do tego, by zwolnił bezprawnie przywłaszczony lokal.
Pan Grzegorz żyje w 24-metrowym mieszkaniu w hotelu Lipsk. Jakiś czas temu zajął także sąsiedni pustostan. Jak twierdzi, klucze do niego otrzymał od przedstawicieli zakładu komunalnego. Władze ZGM zaprzeczają.
Teraz ma opuścić przywłaszczony lokal do piątku do godz. 15.00.
- Mieszkaniem zaopiekowałem się, ponieważ często dochodziło tam do włamań - mówi mężczyzna. - Dodatkowe pomieszczenia traktuję jak magazyn. Moje meble nie mieszczą się w małym mieszkaniu. Ustawiam je w tym wolnym obok - dodaje.
- Jeśli lokator nie opuści pomieszczenia we wskazanym terminie, będziemy zmuszeni do przeprowadzenia eksmisji - mówi dyrektor ZGM Z. Nowak. - Mężczyzna ma także zaległości jeśli chodzi o czynsz. Ale to już inna sprawa - dodaje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?