Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zamach w Tunezji. Ranni Polacy wrócil do kraju

AIP
Ośmiu z dziesięciu rannych Polaków w ataku terrorystycznym w Tunisie wróciło w piątek wieczorem do kraju. Teraz przejdą leczenie w Centralnym Szpitalu Klinicznym MSW. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Dwa samoloty CASA wylądowały w piątek ok. godz. 22 na wojskowym lotnisku Okęcie w Warszawie. Na pokładzie znajdowało się osiem osób, które ucierpiały podczas zamachu na Muzeum Bardo. Odniosły one głównie rany postrzałowe oraz urazy ortopedyczne. Po powrocie do kraju ranni zostali hospitalizowani w Centralnym Szpitalu Klinicznym MSW.

Stan zdrowia dwójki pozostałych Polaków nie pozwolił im wrócić do kraju. Według Zbigniewa Biejata ze szpitala MSW, pozostaną w Tunisie jeszcze przez tydzień, mimo że ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Po zamachu terrorystycznym w Tunezji Ministerstwo Obrony Narodowej wysłało dwa samoloty typu CASA. Na ich pokładzie znaleźli się m.in. lekarze i psychologowie a także specjalistyczny sprzęt służący do transportu rannych. Rzecznik MON, płk Jacek Sońta dodał na piątkowej konferencji prasowej, że resort jest przygotowany na transport pozostałych dwóch osób z Afryki. - Jesteśmy gotowi do ewentualnej dalszej współpracy do zapewnienia dalszego transportu - powiedział.

Do Polski nie sprowadzono jeszcze ciał trzech zabitych turystów. Marcin Wojciechowski, rzecznik Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, zapewnił, że przewidziano dodatkowy transport w tym celu. - Nastąpi to po przeprowadzeniu niezbędnych procedur konsularnych, związanych z transportem zwłok do kraju - powiedział w piątek wieczorem dziennikarzom.

Podczas środowego zamachu terrorystycznego na Muzeum Bardzo zginęło trzech Polaków, a 10 zostało rannych. W trakcie ataku w muzeum przebywała wycieczka 36 polskich turystów.

Zobacz też: Zaskakujące badania: Polacy nie chcą walczyć w obronie kraju. A Lubuszanie?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska