Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zapłakane dziecko zadzowniło pod numer 112, bo nie mogło dodzwonić się do mamy. Pomogła policja.

(pij)
Wczoraj około godz. 14.00, na numer alarmowy 112 w Świebodzinie dodzwoniła się zapłakana dziewczynka, w wieku około pięciu lat. Nie potrafiła powiedzieć, co się stało.

Telefon alarmowy 112 odebrał dyżurny straży pożarnej, ale oprócz płaczu, nic innego nie usłyszał. Dziecko nie było w stanie podać swoich danych, ani powiedzieć co się stało. Cały czas płakało.

Z numerem, z którego dzwoniła dziewczynka próbowała dodzwonić się dyspozytorka pogotowia ratunkowego, ale nie przyniosło to żadnego efektu.

O telefonie zaalarmowano policję. Dyżurny w słuchawce również usłyszał tylko szlochanie dziewczynki. Ustalono miejsce pobytu zapłakanej dziewczynki.

Do domu, w którym przebywało dziecko pojechał patrol. Na miejscu okazało się, że dziewczynka rozpłakała się, bo nie mogła dodzwonić się do mamy, która była w tym czasie w piwnicy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska