- W Nowej Soli nie ma przepisów, które umożliwiłyby grupie mieszkańców złożenie obywatelskiego projektu uchwały, a radni musieliby go rozpatrzyć. Są niepotrzebne?- Potrzebny, jak najbardziej. Każdy mieszkaniec miasta może przecież wnieść coś ciekawego pod obrady samorządu. A każdy samorząd, który liczy się z opinią swych obywateli, powinien to uwzględniać.
- To dlaczego nie ma takich przepisów?- Statut miasta nie był zmieniany od siedmiu lat. Uważam, że nic nie stoi na przeszkodzie, by usiąść i porozmawiać nad taką zmianą. Ja jestem za.
- Jak duża powinna to być grupa mieszkańców?- Myślę, że spora musiałaby podpisać się pod obywatelskim projektem uchwały. I każdy taki pomysł powinien być dobrze przemyślany.
- A jak wygląda taka aktywność obywatelska nowosolan?- Moim zdaniem, jest niewystarczająca. Jest wprawdzie mnóstwo stowarzyszeń i organizacji, w które mieszkańcy się angażują, ale one nie zajmują się raczej sprawami ponadindywidualnymi, o charakterze publicznym. Na przykład, kiedy w urzędzie trwają prace nad miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego i każdy obywatel może wnieść do niego uwagi, to niewiele osób z tego korzysta.
- Dziękuję.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?