Wiceburmistrz Edward Łyba zapewniał radnych dopytujących o plany przejęcia ośrodka, że do końca roku zmian nie będzie. Przyznał, jednak, że miasto przymierza się do reorganizacji.
- Podstawową przesłanką do połączenia jest fakt, że od iluś lat nie mamy prawa zlecać obsługi zieleni MOSRIW- tłumaczył podczas ostatniej sesji burmistrz Wacław Maciuszonek. - To igranie z prawem.
W kuluarach mówi się, iż obecna struktura MOSRiW nie daje mu możliwości wzięcia kredytu na budowę nowoczesnego kąpieliska w mieście, a basen przy ul. Leśnej do dwóch lat jest zamknięty, bo nie spełnia wymogów technicznych. Ośrodek oprócz obsługi zieleni - za ok. 800 tys. zł, wypracowuje dochody z tytułu sprzedaży biletów na krytej pływalni "Wodnik", co przynosi rocznie ok. 2 mln zł. Do tego dochodzi wynajem obiektów sportowych. Pracownicy zajmujący się obsługą terenów zielonych obawiają się, że wraz z przejściem pod inny szyld, stracą zatrudnienie.
Więcej przeczytasz w czwartek (4 października) w papierowym wydaniu "GL" (dla Czytelników z powiatu żarskiego)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?