Placówka, popularnie zwana "odzieżówką", zabiegała długi czas o takie miejsce na zajęcia sportowe i lekcje wychowania fizycznego dla swoich uczniów.
ZS 2 ma bowiem fatalne warunki dla uprawiania sportu. Uczniów można spotkać na zajęciach wuefu w miejskiej hali sportowej, latem na plaży nad jeziorem, a zimą (co zresztą sobie chwalą) na nartach biegówkach w parku. Chodzi tu o kilkadziesiąt dziewcząt i chłopców kształcących się w ramach ZS 2 w Technikum Technologii Drewna, Technikum Technologii Odzieży i Zasadniczej Szkole Zawodowej.
- Widać duże zrozumienie społeczeństwa miasta dla tej inwestycji - wskazuje wiceburmistrz Tomasz Kurasiński. - Orlik z braku miejsca musiał wejść na tereny działkowe, miejskie, a jednak działkowcy nie robili wielkich problemów, przenieśli nawet swoją świetlicę.
Kompleks powstaje na dwóch działkach: powiatowej (szkolnej) i miejskiej (działkowców).
Dyrektor szkoły, Marek Furman, marzy jeszcze o zainstalowaniu nad orlikiem "balonu", czyli namiotu, co pozwoliłoby grać w piłkę zimą. Na to potrzeba 150 tys. zł.
- Trwają też rozmowy o kolejnej koncepcji, wykorzystania orlika zimą, jako lodowiska - dorzuca Kurasińki. - Czekamy, aż wykonawca oszacuje koszta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?