Podczas konferencji prasowej Ziobro odniósł się do kolejnych warunków Komisji Europejskiej związanych z uruchomieniem środków na Krajowy Plan Odbudowy.
⁃ Niestety to o czym mówiliśmy na przestrzeni ostatnich dwóch lat potwierdza się. KE rozpoczęła szantaż od wymuszeń na polskich samorządach, aby wycofały się z uchwał rodzinnych z uwagi na środowiska LGBT. Polskie samorządy musiały zjeść własny język, żeby nie zostać pozbawionymi środków. Następnie Komisja zaczęła szantażować i wymuszać zmiany w polskim sądownictwie, a teraz już wiemy, że są zapisy które uzależniają środki od kolejnych zmian - mówił polityk.
W dalszej części prezes Solidarnej Polski odniósł się do zapowiedzi wprowadzenia przez Unię dodatkowego podatku dla aut spalinowych.
⁃ KE domaga się wprowadzenia opłat od samochodów diesla i benzynowych. Celem jest eliminacja tych samochodów w ogóle do 2035. W Polsce jest
zarejestrowanych około 30 mln. takich aut. Korzystają z nich polskie rodziny. Wymuszanie szantażem, by Polacy kupowali bardzo drogie, również w eksploatacji samochody elektryczne, to jest coś na co Solidarna Polska nie zgadzała się i się nie zgodzi - deklarował Ziobro.
Po konferencji prasowej minister udał się na Uniwersytet Zielonogórski. Na miejscu przywitał go rektor uczelni.
⁃ Cieszę się, że uczelnia może być przestrzenią debaty i dialogu - rozpoczął prof. Wojciech Strzyżewski, który kilka tygodni wcześniej witał na uczelni przewodniczącego Platformy Obywatelskiej, Donalda Tuska - żałuję, że nie ma zbyt wielu studentów, ale jest sesja i stąd problem z ich obecnością - usprawiedliwiał żaków.
⁃ Obyś żył w ciekawych czasach - od chińskiego przekleństwa rozpoczął Zbigniew Ziobro. Jego wystąpienie odnosiło się do bieżących wydarzeń. Polityk kontynuował krytykę polityki Unii Europejskiej. Skupił się jednak na polityce zagranicznej w tym relacjach z Rosją.
⁃ Nie chcę na uniwersytecie wypowiadać się zbyt ostro politycznie, ale wiemy kto kpił z prof. Lecha Kaczyńskiego, który ostrzegał przed imperialną polityką Kremla - mówił prezes Solidarnej Polski - w polityce trzeba cenić dalekowzroczność, a taki był śp. prezydent.
Polityk skrytykował Niemcy za niewystarczającą reakcję na rosyjską agresję i brak realnej pomocy Ukrainie. Postawę
zestawiał z aktywną pomocą Polski, działaniami charytatywnymi, wsparciem dyplomatycznym i militarnym. Prokurator generalny mówił o działaniach kierowanego przez niego resortu.
⁃ Polscy prokuratorzy udają się niebawem na Ukrainę i będą rozmawiać z panią prokurator generalną Ukrainy, by rozmawiać o tym, jak nieść pomoc przy badaniu rosyjskich zbrodni - zapowiadał.
Ziobro mówił także o presji Komisji Europejskiej na państwa narodowe. Polityk podkreślał, że nie jest przeciwnikiem wspólnoty jako takiej, ale o interes państwa we wspólnocie trzeba walczyć.
⁃ Jestem zwolennikiem Unii Europejskiej jako pięknej idei, która łączy państwa we wspólnym celu - deklarował Ziobro - jednak kiedy patrzy się na egoizmy silnych państw, nie mam wątpliwości, że to zmierza w stronę federalizacji, którą w swojej strategii mają zapisaną Niemcy. Wtedy nie będzie równości państw. Będą obszary zamieszkane przez populację wiodącą, która zdominuje innych - ostrzegał.
W spotkaniu z politykiem udział wzięło kilkadziesiąt osób. Kilkunastu aktywistów KOD protestowało przed budynkiem biblioteki UZ.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?