Wczoraj potwierdziliśmy informację, że sześciu zbuntowanych polskich żołnierzy opuści Afganistan i wróci do kraju. Nie ma wśród nich wojskowych z naszego regionu.
Jak dowiedziało się radio RMF sześciu polskich żołnierzy zostaje odesłanych do domów. Dwóch z nich nie chciało wykonywać rozkazów i nakłaniało do tego innych. Pozostali wracają oficjalnie na własną prośbę.
Prawdopodobnie dwóch podoficerów namówiło swoich podwładnych, do tego aby nie opuszczali bazy i nie wyjeżdżali na patrol. Kiedy o tym dowiedzieli się ich przełożeni, postanowili odesłać żołnierzy do kraju.
Jak ustaliliśmy wczoraj, cała szóstka buntowników służy w batalionie szturmowo - desantowym w Bielsku - Białej. Powodem ich buntu miało być słabe opancerzenie samochodów HMMWV (jedna z bojowych wersji amerykańskiego Hummera), ich zdaniem gorsze, niż aut używanych przez Amerykanów.
O całej historii nie za wiele chcą mówić rzecznicy poszczególnych instytucji. Oficer prasowy żandarmerii wojskowej potwierdza tylko, że prowadzone jest "śledztwo w sprawie". - Żandarmeria zajmuje się sprawą na rozkaz dowódcy kontyngentu: ,,w zakresie niesubordynacji żołnierzy''.
Za niewykonanie rozkazu, czy podżeganie do nieposłuszeństwa może grozić nawet do 3 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?