1 z 2
Wiesławowi Markuszce w szpitalu towarzyszy żona Maria. Już niedługo dołączą do niej córki i wnuczka mężczyzny.
2 z 2
Ciągnik, w którym jechał Wiesław Markuszka ma niemal doszczętnie roztrzaskany przód. W chwili zderzenia mężczyzna wypadł z pojazdu i prawdopodobnie właśnie to uratowało mu życie.