[galeria_glowna]
Imprezę zorganizowała Kostrzyńska Gwardia Strzelecka im. Jednostek Garnizonu Kostrzyn. Pojawiło się na niej ponad 50 osób z Kostrzyna, Gorzowa, Głogowa, Szczecina i Witnicy. - Podzieliliśmy się na dwie grupy. Jedna z nich broni się w okopach na wzgórzu, druga to wzgórze zdobywa - tłumaczył Maciej Lasocki, wiceprezes kostrzyńskiej grupy.
To, czym się zajmują nosi nazwę airsoft. Miłośnicy posługują się bronią do złudzenia przypominającą tę używaną przez prawdziwych żołnierzy. Z tą tylko różnicą, że tutaj z lufy wylatują niewielkie, plastikowe kulki. - Boli? - pytamy uczestników. Ci tylko się uśmiechają i pokazują na swoim ciele czerwone punkty, w które zostali trafieni.
Ubieramy ochronne okulary i jaskrawą kamizelkę (żeby do nas nie strzelano) i wraz z pozostałymi ruszamy zdobywać plaże Utah. Słychać wystrzały, wybuchają świece dymne. Kilkadziesiąt minut i wzgórze zdobyte. - Dokładnie 65 lat temu podobnie wyglądało zdobywanie plaży Utah w Normandii. Chcieliśmy odwzorować tę bitwę - wyjaśnia M. Lasocki.
Po zakończeniu bitwy była... ciepła grochówka. Taką imprezę zorganizowano w Kostrzynie po raz pierwszy. Organizatorzy już zapowiadają kolejne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?