W mieście pojawiły się nietypowe billboardy. Na nich sportowcy: żużlowcy i koszykarze. I zachęta, by iść na wybory. Plakaty pojawiły się przy najważniejszych punktach w Zielonej Górze - np. przy Winnym Wzgórzu. Skąd ten pomysł?
- To idea pana prezydenta Kubickiego - mówi Rafał Skrzyczewski z departamentu komunikacji społecznej w urzędzie miasta. - Warto dodać, że plakaty są w barwach naszego miasta, oznaczone odpowiednim hashtagiem.
Dlaczego akurat żużlowcy i koszykarze? Bo to dwie najsilniejsze dyscypliny sportowe w mieście.
I jak? Czujecie się przekonani, by jednak iść na wybory? Czy to dobry sposób, by zachęcić mieszkańców do głosowania?
Wybory19: jak głosować poza miejscem zamieszkania? playplay
W mieście pojawiły się nietypowe billboardy. Na nich sportowcy: żużlowcy i koszykarze. I zachęta, by iść na wybory. Plakaty pojawiły się przy najważniejszych punktach w mieście - np. przy Winnym Wzgórzu. Skąd ten pomysł?
- To idea pana prezydenta Kubickiego - mówi Rafał Skrzyczewski z departamentu komunikacji społecznej w urzędzie miasta. - Warto dodać, że plakaty są w barwach naszego miasta, oznaczone odpowiednim hashtagiem.
Dlaczego akurat żużlowcy i koszykarze? Bo to dwie najsilniejsze dyscypliny sportowe w mieście.
I jak? Czujecie się przekonani, by jednak iść na wybory? Czy to dobry sposób, by zachęcić mieszkańców do głosowania?
W mieście pojawiły się nietypowe billboardy. Na nich sportowcy: żużlowcy i koszykarze. I zachęta, by iść na wybory. Plakaty pojawiły się przy najważniejszych punktach w mieście - np. przy Winnym Wzgórzu. Skąd ten pomysł?
- To idea pana prezydenta Kubickiego - mówi Rafał Skrzyczewski z departamentu komunikacji społecznej w urzędzie miasta. - Warto dodać, że plakaty są w barwach naszego miasta, oznaczone odpowiednim hashtagiem.
Dlaczego akurat żużlowcy i koszykarze? Bo to dwie najsilniejsze dyscypliny sportowe w mieście.
I jak? Czujecie się przekonani, by jednak iść na wybory? Czy to dobry sposób, by zachęcić mieszkańców do głosowania?
W mieście pojawiły się nietypowe billboardy. Na nich sportowcy: żużlowcy i koszykarze. I zachęta, by iść na wybory. Plakaty pojawiły się przy najważniejszych punktach w mieście - np. przy Winnym Wzgórzu. Skąd ten pomysł?
- To idea pana prezydenta Kubickiego - mówi Rafał Skrzyczewski z departamentu komunikacji społecznej w urzędzie miasta. - Warto dodać, że plakaty są w barwach naszego miasta, oznaczone odpowiednim hashtagiem.
Dlaczego akurat żużlowcy i koszykarze? Bo to dwie najsilniejsze dyscypliny sportowe w mieście.
I jak? Czujecie się przekonani, by jednak iść na wybory? Czy to dobry sposób, by zachęcić mieszkańców do głosowania?