9/12
Zielona Góra wracała też często we wspomnieniach głównego...
fot. Mariusz Kapała

Zielona Góra wracała też często we wspomnieniach głównego bohatera serialu "39 i pół" granego przez Tomasza Karolaka. Filmowy Darek z rozrzewnieniem wspominał żużel, który stał się niezwykle ważnym elementem jego życia. Nie tylko dla niego! Dla wielu z nas "czarny sport" to niemal sens życia, który wywołuje sporo emocji.

10/12
Jak relacjonuje nasz kolega redakcyjny Zdzisław Haczek: W...
fot. Kadry z filmu

Jak relacjonuje nasz kolega redakcyjny Zdzisław Haczek: W 1973 roku Festiwal Piosenki Radzieckiej po raz pierwszy odbył się w we właśnie oddanym do użytku zielonogórskim amfiteatrze. Imprezę przeniesiono tu z Hali Ludowej. Podczas jednego z koncertów rozpadało się, runął fragment scenografii.

Laureatem jednej z nagród głównych i nagrody dziennikarzy został młodziutki Michał Bajor z Opola. 16-latek zaśpiewał piosenkę „Siemionowna” z muzyką E. Barybina i tekstem J. Pogorelskiego.

To właśnie do tej piosenki na zielonogórskim deptaku Telewizja Polska nakręciła teledysk. Michał Bajor śpiewa „Siemionowną” spacerując wokół ratusza czy na ul. Pod Filarami, w otoczeniu młodych kobiet.

Niezła to reklama miasta, prawda?

11/12
A taki serial jak "Kocham Klarę" jeszcze pamiętacie?...
fot. Andrzej Szkocki/Głos Szczeciński

A taki serial jak "Kocham Klarę" jeszcze pamiętacie? Emitowana na początku XXI wieku produkcja tak naprawdę była realizowana w Teatrze Dramatycznym w Warszawie z udziałem publiczności. Ale jego akcja działa się właśnie w Zielonej Górze!

Serial przedstawiał losy dwóch zaprzyjaźnionych małżeństw mieszkających w jednym budynku w naszym mieście. Jedną z ról zagrał tam właśnie aktor Wojciech Wysocki. I my pamiętamy tę dumę, kiedy za każdym razem na szklanym ekranie wspominana była Zielona Góra!

12/12
"Law Law Law" to kolejna produkcja, na których wnikliwe oko...
fot. Natalia Dyjas

"Law Law Law" to kolejna produkcja, na których wnikliwe oko rozpozna Zieloną Górę.

- Wszystko zaczęło się od scenariusza sztuki teatralnej „Law Law Law” autorstwa Władka Sikory - mówi Tomasz Łupak (z kabaretu Zachodni). - Tekst powstał w latach 80. Reżyserowałem to w wersji scenicznej i wydawało mi się, że to jest świetny scenariusz na film. Długo namawiałem Władka Sikorę, żeby on to zrobił. Nie chciał się zgodzić. W końcu zaproponowałem, że podejmę się reżyserowania.

Fabuła jest pełna zwrotów akcji i nie zdradzimy przed premierą szczegółów. Możemy jednak powiedzieć, że jak sam tytuł wskazuje, króluje w nim miłość. A w filmie? Tuzy polskiego kabaretu: Joanna Kołaczkowska, Dariusz Kamys, Władysław Sikora, Ewa Błachnio i wiele, wiele innych. I Zielona Góra, oczywiście!

Kontynuuj przeglądanie galerii
WsteczPrzejdź na i.pl

Polecamy

Ta kobieta to dynamit! Chylińska dała czadu w Sulechowie. Ludzie szaleli | ZDJĘCIA

Ta kobieta to dynamit! Chylińska dała czadu w Sulechowie. Ludzie szaleli | ZDJĘCIA

Śmiertelny wypadek na DK 22 między Kostrzynem nad Odrą a Gorzowem!

Śmiertelny wypadek na DK 22 między Kostrzynem nad Odrą a Gorzowem!

Skoda Octavia 2024. Zmiany, nowości, wrażenia z jazdy, wyposażenie, ceny

Skoda Octavia 2024. Zmiany, nowości, wrażenia z jazdy, wyposażenie, ceny

Zobacz również

Ford na EKG w Katowicach. Elektromobilność wymaga od nas zmiany podejścia

Ford na EKG w Katowicach. Elektromobilność wymaga od nas zmiany podejścia

Tak żyje i mieszka Majka Jeżowska z futrzakami. Ta kuchnia może ci się nie spodobać!

Tak żyje i mieszka Majka Jeżowska z futrzakami. Ta kuchnia może ci się nie spodobać!