Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ZIELONA GÓRA: Niech Zielona będzie jedną zieloną ścianą [KOMENTARZ]

Leszek Kalinowski
Leszek Kalinowski
Leszek Kalinowski - dziennikarz "Gazety Lubuskiej"
Leszek Kalinowski - dziennikarz "Gazety Lubuskiej" Mariusz Kapała
Komentarz red. Leszka Kalinowskiego z cyklu Z ukosa

Ale zielono. Gdzie? Na zdjęciu, które na swoim profilu facebookowym zaprezentował prezydent miasta. I zadał mieszkańcom pytanie: Jak się Wam takie rozwiązanie podoba? A może zrobić taką ścianę w Zielonej Górze? Macie jakieś propozycje lokalizacji takiej ściany w naszym mieście? Oczywiście, że się podoba ściana pełna zielonych roślin. Nie jest to nowy pomysł. Taki zielony napis (ułożony z kwiatów i roślin doniczkowych) zaprezentowały studenci Uniwersytetu Zielonogórskiego na ścianie auli. Zielone ściany są na Elektroniku, a zielone ogrodzenie na stadionie przy Sulechowskiej. Paweł Zalewski zgłosił do budżetu obywatelskiego pomysł zielonych przystanków, który mieszkańcom bardzo się spodobał. Zielone ściany powstają w całej Polsce. I to zarówno na zewnątrz budynków, jak i wewnątrz restauracji, hoteli, sklepów czy różnych instytucji publicznych (np. zielone ściany z ozdobnych mchów wyglądają efektownie). Zielona Góra już z samej nazwy powinna iść tym tropem i gdzie tylko się da tworzyć zielone ściany. W różny sposób. Na deptaku można po prostu posadzić bluszcz czy czynne pnące rośliny, by pięły się po zamocowanych przy ścianie łańcuchach. Tak robi wiele miast na starówkach. Podobnie sadzi się takie rośliny przy lampach. Choć trudno zmusić właścicieli wielkich sklepów, by i oni pomyśleli o zielonych ścianach, to wielu zielonogórzan wskazuje właśnie na wielkie, blaszane ściany hipermarketów jako idealne miejsce na zielone ściany. Także ogrodzenia zakładów i firm (zwłaszcza w centrum miasta np. przy al. Wojska Polskiego). Zielone mogłyby być wiadukty na trasie Zielona Starzała. A także niezbyt piękne, pofałdowane ściany dworca kolejowego. A i na autobusowym przydałyby się takie zmiany. Nasi Czytelnicy podpowiadają także, że zielone mogłyby być dachy. Jak choćby planowanego parkingu wielopoziomowego przy Palmiarni. Uważają, że taki obiekt nie powinien przytłaczać swoją bryłą. Zwłaszcza w takim miejscu. Powinien raczej się w komponować w otaczającą ten teren zielenią. Wskazują też szkoły, przedszkola, żłobki jako te budynki, które choć w małych fragmentach mogłyby się zazielenić. Ba, twierdzą, że taką zieloną ścianę można by stworzyć na urzędzie, ale i jego wnętrzu. Szarych ścian nam nie brakuje, więc warto promować taką modę. Niektóre rośliny są zielone przez cały rok. Niezależnie od pory roku Zielona Góra mogłaby być zielona. I stanowić wzór dla innych. Na stronach internetowych jest mnóstwo pomysłów, jak sprawić, by budynki, wnętrza obiektów były naturalne i zielone.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska