W środę, 8 maja, o godz. 11.00 pod pomnikiem Bachusa w Zielonej Górze, dzieci z miejskich przedszkoli utworzyły "żywy krzyż". Pomysłodawcą inicjatywy jest Polski Czerwony Krzyż, którzy w ten sposób chciał uczcić Światowy Dzień Czerwonego Krzyża oraz Czerwonego Półksiężyca.
- Myślę, że taki happening to świetny pomysł, aby uczcić to święto. Bardzo mnie cieszy, że nasza inicjatywa spotkała się z takim odzewem wśród najmłodszych zielonogórzan. No i ważne, że pogoda dopisała – twierdzi Marcin Bleszcz z PCK.
PRZECZYTAJ TAKŻE: W Zielonej Górze powstaje pomnik Czesława Niemena. Za prace odpowiada Artur Wochniak
W akcji wzięły udział m.in. przedszkola nr 17, 6, 46 i 34. Aby wpasować się happening dzieci trzymały w górze czerwone kartki, część była również ubrana w tym kolorze. Na przedszkolaków czekały na miejscu także dodatkowe atrakcje, odbywały się gry i zabawy, a nawet malowanie twarzy.
- Podobna akcje mają dzisiaj miejsce w wielu miastach w Polsce, m.in. w Warszawie, a w Lubuskiem na przykład w Nowej Soli czy Żaganiu. Warto przypomnieć, że w 2019 roku Polski Czerwony Krzyż obchodzi stuletnią rocznicę powstania – informuje M. Bleszcz. – Już teraz chciałbym wszystkich zaprosić na naszą następną imprezę. 23 maja w Zielonej Górze zorganizujemy zbiórkę krwi. Na uczestników czekają konkursy, a dla dawców upominki czy vouchery.
Czy zielonogórski PCK zamierza w przyszłości powtórzyć happening. – Nie wykluczamy tego, to był nasz pierwszy raz, ale może warto powtórzyć to również za rok – uważa Marcin Bleszcz.
Polecamy wideo: Żacy z Uniwersytetu Zielonogórskiego będą bić rekord Guinessa w bocci
W środę, 8 maja, o godz. 11.00 pod pomnikiem Bachusa w Zielonej Górze, dzieci z miejskich przedszkoli utworzyły "żywy krzyż". Pomysłodawcą inicjatywy jest Polski Czerwony Krzyż, którzy w ten sposób chciał uczcić Światowy Dzień Czerwonego Krzyża oraz Czerwonego Półksiężyca.
- Myślę, że taki happening to świetny pomysł, aby uczcić to święto. Bardzo mnie cieszy, że nasza inicjatywa spotkała się z takim odzewem wśród najmłodszych zielonogórzan. No i ważne, że pogoda dopisała – twierdzi Marcin Bleszcz z PCK.
PRZECZYTAJ TAKŻE: W Zielonej Górze powstaje pomnik Czesława Niemena. Za prace odpowiada Artur Wochniak
W akcji wzięły udział m.in. przedszkola nr 17, 6, 46 i 34. Aby wpasować się happening dzieci trzymały w górze czerwone kartki, część była również ubrana w tym kolorze. Na przedszkolaków czekały na miejscu także dodatkowe atrakcje, odbywały się gry i zabawy, a nawet malowanie twarzy.
- Podobna akcje mają dzisiaj miejsce w wielu miastach w Polsce, m.in. w Warszawie, a w Lubuskiem na przykład w Nowej Soli czy Żaganiu. Warto przypomnieć, że w 2019 roku Polski Czerwony Krzyż obchodzi stuletnią rocznicę powstania – informuje M. Bleszcz. – Już teraz chciałbym wszystkich zaprosić na naszą następną imprezę. 23 maja w Zielonej Górze zorganizujemy zbiórkę krwi. Na uczestników czekają konkursy, a dla dawców upominki czy vouchery.
Czy zielonogórski PCK zamierza w przyszłości powtórzyć happening. – Nie wykluczamy tego, to był nasz pierwszy raz, ale może warto powtórzyć to również za rok – uważa Marcin Bleszcz.
Polecamy wideo: Żacy z Uniwersytetu Zielonogórskiego będą bić rekord Guinessa w bocci
W środę, 8 maja, o godz. 11.00 pod pomnikiem Bachusa w Zielonej Górze, dzieci z miejskich przedszkoli utworzyły "żywy krzyż". Pomysłodawcą inicjatywy jest Polski Czerwony Krzyż, którzy w ten sposób chciał uczcić Światowy Dzień Czerwonego Krzyża oraz Czerwonego Półksiężyca.
- Myślę, że taki happening to świetny pomysł, aby uczcić to święto. Bardzo mnie cieszy, że nasza inicjatywa spotkała się z takim odzewem wśród najmłodszych zielonogórzan. No i ważne, że pogoda dopisała – twierdzi Marcin Bleszcz z PCK.
PRZECZYTAJ TAKŻE: W Zielonej Górze powstaje pomnik Czesława Niemena. Za prace odpowiada Artur Wochniak
W akcji wzięły udział m.in. przedszkola nr 17, 6, 46 i 34. Aby wpasować się happening dzieci trzymały w górze czerwone kartki, część była również ubrana w tym kolorze. Na przedszkolaków czekały na miejscu także dodatkowe atrakcje, odbywały się gry i zabawy, a nawet malowanie twarzy.
- Podobna akcje mają dzisiaj miejsce w wielu miastach w Polsce, m.in. w Warszawie, a w Lubuskiem na przykład w Nowej Soli czy Żaganiu. Warto przypomnieć, że w 2019 roku Polski Czerwony Krzyż obchodzi stuletnią rocznicę powstania – informuje M. Bleszcz. – Już teraz chciałbym wszystkich zaprosić na naszą następną imprezę. 23 maja w Zielonej Górze zorganizujemy zbiórkę krwi. Na uczestników czekają konkursy, a dla dawców upominki czy vouchery.
Czy zielonogórski PCK zamierza w przyszłości powtórzyć happening. – Nie wykluczamy tego, to był nasz pierwszy raz, ale może warto powtórzyć to również za rok – uważa Marcin Bleszcz.
Polecamy wideo: Żacy z Uniwersytetu Zielonogórskiego będą bić rekord Guinessa w bocci
W środę, 8 maja, o godz. 11.00 pod pomnikiem Bachusa w Zielonej Górze, dzieci z miejskich przedszkoli utworzyły "żywy krzyż". Pomysłodawcą inicjatywy jest Polski Czerwony Krzyż, którzy w ten sposób chciał uczcić Światowy Dzień Czerwonego Krzyża oraz Czerwonego Półksiężyca.
- Myślę, że taki happening to świetny pomysł, aby uczcić to święto. Bardzo mnie cieszy, że nasza inicjatywa spotkała się z takim odzewem wśród najmłodszych zielonogórzan. No i ważne, że pogoda dopisała – twierdzi Marcin Bleszcz z PCK.
PRZECZYTAJ TAKŻE: W Zielonej Górze powstaje pomnik Czesława Niemena. Za prace odpowiada Artur Wochniak
W akcji wzięły udział m.in. przedszkola nr 17, 6, 46 i 34. Aby wpasować się happening dzieci trzymały w górze czerwone kartki, część była również ubrana w tym kolorze. Na przedszkolaków czekały na miejscu także dodatkowe atrakcje, odbywały się gry i zabawy, a nawet malowanie twarzy.
- Podobna akcje mają dzisiaj miejsce w wielu miastach w Polsce, m.in. w Warszawie, a w Lubuskiem na przykład w Nowej Soli czy Żaganiu. Warto przypomnieć, że w 2019 roku Polski Czerwony Krzyż obchodzi stuletnią rocznicę powstania – informuje M. Bleszcz. – Już teraz chciałbym wszystkich zaprosić na naszą następną imprezę. 23 maja w Zielonej Górze zorganizujemy zbiórkę krwi. Na uczestników czekają konkursy, a dla dawców upominki czy vouchery.
Czy zielonogórski PCK zamierza w przyszłości powtórzyć happening. – Nie wykluczamy tego, to był nasz pierwszy raz, ale może warto powtórzyć to również za rok – uważa Marcin Bleszcz.
Polecamy wideo: Żacy z Uniwersytetu Zielonogórskiego będą bić rekord Guinessa w bocci