Jak sobotnie poranne zakupy, to najlepiej na targu, od lokalnych rolników i sprzedawców. Dobrze wiedzą o tym wszyscy zielonogórzanie, którzy regularnie odwiedzają targowisko przy ul. Owocowej w Zielonej Górze. 23 października klientów na popularnym ryneczku nie brakowało. Mieszkańcy tradycyjnie kupowali pomidory, ziemniaki, ale również orzechy, gruszki, jabłka czy kukurydzę. Co ciekawe, na miejscu można było dostać także truskawki lub maliny.
Jak dokładnie kształtowały się ceny? Tego dowiecie się przeglądając naszą galerię!
Wideo: "Tylko w powiecie zielonogórskim straż wyjeżdżała ponad 150 razy". Silny wiatr przewracał drzewa i zrywał dachy
Jak sobotnie poranne zakupy, to najlepiej na targu, od lokalnych rolników i sprzedawców. Dobrze wiedzą o tym wszyscy zielonogórzanie, którzy regularnie odwiedzają targowisko przy ul. Owocowej w Zielonej Górze. 23 października klientów na popularnym ryneczku nie brakowało. Mieszkańcy tradycyjnie kupowali pomidory, ziemniaki, ale również orzechy, gruszki, jabłka czy kukurydzę. Co ciekawe, na miejscu można było dostać także truskawki lub maliny.
Jak dokładnie kształtowały się ceny? Tego dowiecie się przeglądając naszą galerię!
Wideo: "Tylko w powiecie zielonogórskim straż wyjeżdżała ponad 150 razy". Silny wiatr przewracał drzewa i zrywał dachy
Jak sobotnie poranne zakupy, to najlepiej na targu, od lokalnych rolników i sprzedawców. Dobrze wiedzą o tym wszyscy zielonogórzanie, którzy regularnie odwiedzają targowisko przy ul. Owocowej w Zielonej Górze. 23 października klientów na popularnym ryneczku nie brakowało. Mieszkańcy tradycyjnie kupowali pomidory, ziemniaki, ale również orzechy, gruszki, jabłka czy kukurydzę. Co ciekawe, na miejscu można było dostać także truskawki lub maliny.
Jak dokładnie kształtowały się ceny? Tego dowiecie się przeglądając naszą galerię!
Wideo: "Tylko w powiecie zielonogórskim straż wyjeżdżała ponad 150 razy". Silny wiatr przewracał drzewa i zrywał dachy
Jak sobotnie poranne zakupy, to najlepiej na targu, od lokalnych rolników i sprzedawców. Dobrze wiedzą o tym wszyscy zielonogórzanie, którzy regularnie odwiedzają targowisko przy ul. Owocowej w Zielonej Górze. 23 października klientów na popularnym ryneczku nie brakowało. Mieszkańcy tradycyjnie kupowali pomidory, ziemniaki, ale również orzechy, gruszki, jabłka czy kukurydzę. Co ciekawe, na miejscu można było dostać także truskawki lub maliny.
Jak dokładnie kształtowały się ceny? Tego dowiecie się przeglądając naszą galerię!
Wideo: "Tylko w powiecie zielonogórskim straż wyjeżdżała ponad 150 razy". Silny wiatr przewracał drzewa i zrywał dachy