W sobotę, 2 czerwca, w Zielonej Górze odbyły się zawody street workoutu, na które przyjechali uczestnicy z całej Polski. Było mnóstwo ćwiczeń, pozytywnej energii i świetnej zabawy. Kto zwyciężył w poszczególnych kategoriach?
Najpierw była grupa młodych zapaleńców, którzy spotykali się na ćwiczenia na zielonogórskim stadionie przy ulicy Sulechowskiej. Ale brakowało im profesjonalnego sprzętu do street workoutu (czyli aktywności fizycznej, która wykorzystuje podstawowe dla kalisteniki ćwiczenia, w tym podciąganie, pompki, przysiady...). Młodym zielonogórzanom zdecydowali się pomóc radni: Filip Gryko i Paweł Wysocki, którzy przeznaczyli część pieniędzy ze swojej puli na ten cel. Tak w zeszłym roku powstał plac do street workoutu przy ulicy Rzeźniczaka w Zielonej Górze. (A już są plany, by w naszym mieście pojawiło się więcej takich miejsc do ćwiczeń i to nawet dla różnych pokoleń zielonogórzan!).
Zaś w minioną sobotę, 2 czerwca, odbyły się na placu przy ul. Rzeźniczaka profesjonalne zawody, które przyciągnęły tłumy miłośników tego dopiero rozwijającego się w Polsce sportu.
Jak informuje Paweł Wysocki w Zielonogórskiej Bitwie Street Workout wzięło 20 uczestników, kolejne kilkadziesiąt przyglądało się zmaganiom w różnych kategoriach.
- Poziom był bardzo wysoki - nie ukrywa radości Bernard Barski z fundacji Street Sport, która razem ze sponsorami i radnymi zaprosiła uczestników na zawody. - Na wydarzenie zjechali się ludzie z całej Polski! Nawet z Warszawy. Zwycięzcom należą się owacje na stojąco.
Bo w bitwie nagrodzono kobiety i mężczyzn (w zawodach mógł wziąć udział każdy!) w kategoriach: podciąganie oraz freestyle.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?