Do dramatycznego wypadku doszło w czwartek, 6 października na zielonogórskim deptaku. Rozpędzony rowerzysta wjechał w kobietę, która upadając, uderzyła głową o kostkę brukową. 76-latka została przetransportowana do szpitala. Niestety, obrażenia okazały się bardzo poważne. Mimo starań lekarzy kobieta zmarła.
Jak się okazało, 46-latek jadący na rowerze był pijany. - Badanie stanu trzeźwości wykonane przez policjantów ruchu drogowego wykazało, że kierujący rowerem mężczyzna miał prawie 1,5 promila alkoholu. Został zatrzymany – informowała po wypadku podinsp. Małgorzata Stanisławska z Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze.
Wypadek zarejestrowały kamery miejskiego monitoringu:
Informację o śmierci kobiety potwierdziła Ewa Antonowicz, rzecznik prasowy zielonogórskiej prokuratury okręgowej. – Dzisiaj odbyła się sekcja zwłok, na ostateczne wyniki musimy jednak poczekać. Najprawdopodobniej przyczyną zgonu był krwiak, który powstał wskutek wypadku – powiedziała nam.
Jak zaznaczyła, rozważana jest zmiana kwalifikacji czynu na wypadek ze skutkiem śmiertelnym i jazdę pod wpływem alkoholu. - Ale jest to kwestia ostatecznych wyników badań - podkręśliła prokurator Ewa Antonowicz.
W wypadku pisaliśmy w materiale:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?