Trudno powiedzieć, że pani Dean pamiętała katastrofę. W dniu tragedii, jak pisze Onet.pl, miała nieco ponad dwa miesiące. Jej ojciec, Bertram Dean, utonął ratując życie żony i dwójki dzieci. 97-latka zmarła w domu opieki na południu Anglii. Ostatnio media sporo o niej pisały po tym, gdy okazało się, że ma problemy z opłatą za pobyt. Utworzono wówczas specjalny fundusz, na który m.in. wpłaciły spore sumy gwiazdorzy filmu "Titanic" Titanicu Kate Winslet i Leonardo DiCaprio.
Titanic, brytyjski transatlantyk typu Olympic, zatonął 14 kwietnia 1912 roku, podczas swojego pierwszego rejsu na trasie Southampton-Cherbourg-Queenstown-Nowy Jork. Przed tym rejsem okręty tej klasy były reklamowane jako... niezatapialne. Dopuszczalna liczba pasażerów wynosiła 2.435 osób. Statek uchodził wówczas za symbol luksusu.
Istnieje kilka wersji liczby ofiar. Spośród 2.208 - 2.228 pasażerów Titanica zginęło 1.503 -1.523 osób. Przeżyło katastrofę tylko 704 - 712 osób. Mówi się o wielu przyczynach tej porażającej liczby ofiar - od zbyt dużej prędkości, przez niewystarczającą liczbę łodzi ratunkowych, po przepisy regulujące oddzielania pasażerów klasy trzeciej od reszty.
Tragiczny rejs przez lata był pożywką dla plotkarzy, którzy dopisywali rozmaite, najbardziej sensacyjne scenariusze katastrofy. Łącznie z mówiącym, że katastrofa była zaplanowana w celu wyłudzenia gigantycznego odszkodowania. Los Titanica doczekał się kilku ekranizacji filmowych, z których najsłynniejszą jest nagrodzony jedenastoma Oscarami film Jamesa Camerona z roku 1997.
6 maja 2006 zmarła Amerykanka Lillian Gertrude Asplund, ostatnia pasażerka Titanica, która w 1912 była w wieku umożliwiającym zapamiętanie wspomnień z katastrofy. W chwili katastrofy miała pięć lat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
