Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Znajdziemy te bestie i zlikwidujemy - zapowiada Miedwiediew

oprac. decha - IAR, onet.pl
sxc
Liczba śmiertelnych ofiar poniedziałkowych zamachów w Moskwie wzrosła do 39. Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew oświadczył, że organizatorzy zamachu w moskiewskim metrze, będą odnalezieni i zlikwidowani.

Życie w Moskwie powoli wraca do normy. Po zamachu zamknięto ruch na większej części linii metra Sokolniczeskaja, na której doszło do wybuchów. Obecnie większość linii działa normalnie. Jednak ze stolicy Rosji donoszą o aktach wrogości wobec emigrantów.

Rosyjskie siły bezpieczeństwa informują, że we wczorajszych zamachach wykorzystano heksogen, jeden z najsilniejszych materiałów wybuchowych. Bomba użyta na stacji Łubianka miała siłę rażenia 4 kg trotylu, a na stacji Park Kultury - 1,5-2 kg. Dla zwiekszenia niszczycielskiej siły ładunków użyto śrub, zakrętek i innych metalowych detali. Wybuchy nastąpiły w wagonach, gdy pociągi stały na stacjach.

Według najnowszych danych liczba śmiertelnych ofiar wzrosła do 39. W nocy zmarła w szpitalu ciężko ranna kobieta. Pod opieką lekarzy jest 69 rannych.

Tymczasem prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew oświadczył, że organizatorzy zamachu w moskiewskim metrze, będą odnalezieni i zlikwidowani.
- To są po prostu bestie i nie ma znaczenia, jakimi motywami kierowali się ci ludzie. To, co oni robią, jest przestępstwem z punktu widzenia każdego prawa i wszystkich zasad moralnych - powiedział składając kwiaty na stacji Łubianka. - Nie mam żadnych wątpliwości, znajdziemy i zlikwidujemy wszystkich. Do cna.

Rosyjska policja szuka trójki osób.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska