Znamy laureatów futsalowych mistrzostw Gorzowa

Ponad miesiąc temu poznaliśmy laureatów wśród pierwszoligowych zawodowców. Teraz przyszedł czas na podsumowanie ligi amatorów i drugiej zawodowej. - To był jeden z najtrudniejszych sezonów z masą organizacyjnych problemów - nie ukrywał pomysłodawca i główny organizator mistrzostw Zbigniew Benowski. - Spora liczba drużyn i kłopoty z terminarzem sprawiły, że zamiast w lutym, zakończyliśmy rozgrywki miesiąc później. W końcu je ogarnęliśmy. Jeśli zajdzie taka potrzeba, to w następnych możemy utworzyć nawet czwartą ligę.

Wśród amatorów największą furorę zrobiło I LO. Zajęło drugie miejsce, przegrywając jedynie z Vetoquinolem Biowetem. - Z ubiegłorocznego składu zostało u nich tylko trzech zawodników, więc taki wynik to szok! - przyznał Benowski. Nic dziwnego, że w kategorii "bramkarski talent" zwyciężył licealista Michał Łygo.

Królem strzelców został Paweł Dawidiuk, a najmłodszym uczestnikiem rozgrywek był Bartosz Cybulski (obydwaj z Vetoquinolu Biowetu). Najlepszym bukmacherem ligi okazał się Paweł Matuszak. Puchar pocieszenia otrzymało Zawarcie, a puchar fair play trafił do KM Straży Pożarnej. - Strażacy do końca walczyli o jak najwyższą lokatę, a przecież dzielili czas między służbę i akcje przeciwpowodziowe - uzasadnił Benowski.

W drugiej lidze zawodowej zwyciężył faworyzowany www.fordwarsztat.pl, który wyprzedził R&M Obuwie. Obie drużyny awansowały do grona najlepszych. Królem strzelców został Dawid Karczmarz, napastnik pierwszej z nich. Bramkarskim talentem okrzyknięto Marka Różańskiego z Faurecii. Puchar fair play dostał DHL.

- Po cichu liczyłem, że wygram klasyfikację na najskuteczniejszego piłkarza. Zawsze w różnych turniejach i rozgrywkach byłem wysoko. Po ubiegłorocznym spadku czułem, że drużyna wywalczy awans, a ja mocno jej w tym pomogę - powiedział Karczmarz, na co dzień czołowy napastnik grającej w gorzowskiej klasie okręgowej Pogoni Krzeszyce.

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport