Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Znów zabrakło miejsca dla dzieci w przedszkolach

Leszek Kalinowski
- W przedszkolu jest super - mówią dzieci z ,,Misia Uszatka" w Zielonej Górze
- W przedszkolu jest super - mówią dzieci z ,,Misia Uszatka" w Zielonej Górze fot. Wojciech Waloch
- Moje dziecko nie zostało przyjęte do trzech przedszkoli, do których składaliśmy podania! A miało być lepiej - denerwuje się pan Mariusz, który przysłał do nas maila. Sprawdziliśmy, zabrakło miejsc dla 300 maluchów

Dlaczego? Władze miasta twierdziły, że każdy przedszkolak znajdzie opiekę. Co więc się stało? To pytanie zadaje sobie 300 rodziców, którzy odeszli z kwitkiem sprzed przedszkoli. Przecież miasto zwiększyło liczbę miejsc w placówkach publicznych, pomogło w uruchomieniu kilku niepublicznych. A jednak to wszystko nie pomogło...

Okazuje się, że po raz pierwszy w historii miasta aż 97 procent rodziców trzylatków zdecydowało o zapisaniu swych pociech do placówek. Do tej pory zwykle to było 60-70 procent. Być może zachęciła do tego uchwała, na mocy której pięć godzin w przedszkolu dziecko przebywa za darmo, za pozostały czas płaci 2 zł za godzinę?

- Czy naprawdę dziś już nic się nie da zrobić? - pytają zaniepokojeni rodzice.
Wiceprezydent Wioleta Haręźlak mówi, że dane o braku miejsc nie są stałe. Część osób bowiem zapisało swe pociechy jednocześnie do przedszkoli niepublicznych i publicznych. Te pierwsze nie uczestniczyły w elektronicznym naborze, więc potrzeba czasu, by dane te zweryfikować.
Poza tym w szkolnych zerówkach jest jeszcze 100 wolnych miejsc. Wiceprezydent ma nadzieję, że część sześciolatków z przedszkoli się w nich znajdzie.

- W szkole dzieci dostaną przecież to samo, są osobne dla nich sale, kadra, obiady, świetlice tylko przeznaczone dla mniejszych dzieci. I to za darmo - podkreśla W. Haręźlak.
Dobrą wiadomością jest to, że od września uruchomione zostaną dodatkowe trzy oddziały w ,,Jacku i Agatce" - niepublicznym przedszkolu przy ul. Zachodniej. Będzie tam 75 dodatkowych miejsc. Czesne nie jest wyższe niż w publicznym, bo wynosi 190 zł, a placówka jest czynna od 6.00 do 18.00, także pracuje w soboty. 50 miejsc, a docelowo 100, będzie w nowo powstającym przedszkolu niedaleko urzędu skarbowego. W Ślimaczku przy ul. Elektronowej jest jeszcze 10 wolnych miejsc.

Wczoraj zastaliśmy wiceprezydent pracującą nad możliwością uruchomienia dodatkowych oddziałów. Szczegółów nie chciała zdradzić. Bo za wcześnie. Wiemy tylko że chodzi o 75 miejsc. Dziś kolejne spotkanie w tej sprawie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska