Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żużlowcy Caelum Stali Gorzów pedałują, jak w Tour de France

Robert Gorbat 95 722 69 37 [email protected]
Na stacjonarnych rowerach kondycję budują (od lewej): Mateusz Mikorski, Łukasz Cyran, Piotr Paluch, Adrian Cyfer i Adrian Szewczykowski
Na stacjonarnych rowerach kondycję budują (od lewej): Mateusz Mikorski, Łukasz Cyran, Piotr Paluch, Adrian Cyfer i Adrian Szewczykowski fot. Bogusław Sacharczuk
- A teraz wstajemy z siodełek i kręcimy w rytm muzyki! - woła do gorzowskich żużlowców Artur Lipiński. Szef Easy Line Fitness Clubu juz trzeci rok przygotowuje ich fizycznie do sezonu.

Zaczęli w poniedziałek, 30 listopada. Ośmiu zawodników: Adrian Szewczykowski, Łukasz Cyran, Mateusz Mikorski, Tomasz Gapiński, Paweł Parys, Adrian Cyfer oraz Paweł i Bartosz Zmarzlikowie zrobiło sobie na początek testy wydolnościowe w Zespole Szkół Ekonomicznych. We wtorek pracowali przy sprzęcie, w środę ćwiczyli w siłowni Easy Line, a w czwartek będą poznawali w sali walk ZWKF tajniki... judo.

- W piątek dokończymy testy wydolnościowe, zaś na sobotę mamy zaplanowane basen i terenową jazdę na rowerach górskich - zdradza 39-letni Piotr Paluch, asystujący trenerowi Czesławowi Czernickiemu. - Wolna od zajęć będzie tylko niedziela. W przyszłym tygodniu działamy według tego samego harmonogramu. Sam bardzo chętnie ćwiczę, choć do czynnego uprawiania żużla już na 90 procent nie wrócę. Przytyłem w ostatnich miesiącach cztery kilogramy. Koledzy mówią, że po mnie nie widać. Ale ja czuję ten balast!

W takim rytmie żużlowcy Caelum Stali będą trenowali do drugiej połowy stycznia. Wtedy, podczas szkolnych ferii, wyjadą na obóz kondycyjny lub będą uczestniczyli w tak zwanym ,,dochodzącym'' obozie w Gorzowie. Czy do ekipy dołączą Tomasz Gollob i zagraniczni jeźdźcy? - Oni mają swój system przygotowań - dodaje ,,Bolo''. - Wszyscy spotkamy się chyba dopiero podczas lutowego zgrupowania na nartach.
W gronie podopiecznych Czernickiego i Paluch ,,dorosłych'' licencji żużlowych nie mają na razie tylko Cyfer i B. Zmarzlik. - Piętnaście lat skończę w kwietniu i od razu zamierzam przystąpić do egzaminu - zapewnia Bartek. - Mam za sobą sześć lat jazdy na małym torze i dwa na dużym. Nie boję się sprawdzianu, choćby miał się odbyć jutro.

Nową postacią w ekipie żółto-niebieskich jest 27-letni Gapiński. Urodził się i wychował w Pile, a trzy lata temu zamieszkał w Krzyżu. Ma stamtąd do Gorzowa tylko 60 km. - Nie ma co ukrywać, 11 grudnia podpiszę kontrakt z Caelum Stalą - przyznaje otwarcie. - Po dziesięciu sezonach, spędzonych kolejno w Pile, Wrocławiu i Częstochowie przyszedł czas na Gorzów. To dla mnie wieli zaszczyt, że będę jeździł u boku takich asów, jak Gollob oraz Pedersen. I z nimi, i z Zagarem występowałem już w tych samych drużynach w ligach szwedzkiej i polskiej. Na pewno szybko się dogadamy. A z kim utworzę parę na torze, o tym zadecyduje trener.

Kręcąc pedałami stacjonarnych rowerów i przerzucając ciężary w siłowni, zawodnicy mówią jednym głosem: - Ta praca ma sens, na pewno zaowocuje odpowiednią kondycją w trakcie sezonu. Głodu jazdy jeszcze w nas nie ma, ale wkrótce nadejdzie. Zaczynamy od rowerów, potem przyjdzie czas na motocross i motocykle żużlowe.

Kibice w nadwarciańskim grodzie powtarzali sobie w ostatnich tygodniach pogłoski, jakoby Szewczykowski i Mikorski zamierzali wiosną wyemigrować do innych klubów. Nawet pomimo tego, że mają ważne jeszcze przez rok kontrakty z Caelum Stalą. - Przed nami ostatni sezon startów w gronie młodzieżowców, więc rozglądamy się za możliwością jak najczęstszych startów - szczerze wyjaśnia ,,Adik''. - Dostałem propozycję z pierwszoligowego PSŻ Poznań i poważnie się nad nią zastanawiam. Ostatecznej decyzji jeszcze nie podjąłem. Wiem jednak, że mój macierzysty klub nie będzie mi robił problemów z rocznym wypożyczeniem.

- A ja, po odniesieniu przykrej kontuzji, startowałem w drugim półroczu tylko w turniejach MDMP - dodaje Mateusz. - W drugoligowym Kolejarzu Opole szło mi początkowo nieźle, potem wszystko się zacięło. By mieć szansę kontynuowania kariery jako senior, muszę jak najwięcej jeździć. Dlatego jestem bliski przejścia na wypożyczenie do drugoligowej Polonii Piła.

Pełni optymizmu są za to Cyran i P. Zmarzlik, urodzeni, odpowiednio, w 1992 i 1990 r. Wierzą, że w nowym sezonie stworzą żelazny, juniorski duet ,,Staleczki''. - Słyszymy, że prezesi szykują nam konkurencję w osobie Simona Gustafssona, ale zupełnie się tym nie przejmujemy. Pokażemy Szwedowi, gdzie raki zimują! Obyśmy tylko wszyscy byli traktowani na tych samych zasadach! - życzy sobie Łukasz. A Paweł dodaje: - Ja mam w parkingu trzy GM-y, Łukasz dwa, ale dwa silniki jeszcze dokupi. Sprzętowo nie obawiamy się żadnych wyzwań.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska