Pożar był ogromny. Ogień strawił budynki gospodarcze, samochody osobowe, a także zgromadzone drewno opałowe. Dość powiedzieć, że w działaniach gaśniczych udział brały zastępy z OSP Gądków Wlk., OSP Torzym, OSP Glisno, OSP Trzebów, OSP Krzeszyce, oraz cztery zastępy z JRG Sulęcin. Wszystko działo się 25 czerwca w Gądkowie Wielkim. Szybko okazało się, że płonęły zabudowania i sprzęt należące do jednego z druhów tutejszej jednostki OSP.
Ogień trawił wszystko
Sytuacja była tym bardziej dramatyczna, że tutejsi strażacy-ochotnicy nie mieli możliwości, aby ruszyć do pożaru swoim wysłużonym, 37-letnim starem 266. Kilka dni wcześniej wóz uległ awarii podczas innej akcji i był w naprawie. Jak czytamy w relacji strażaków, wszelki potrzebny sprzęt na miejsce pożaru nosili ręcznie. Ten był już bardzo mocno rozwinięty. - Po przybyciu pierwszych jednostek na miejsce zdarzenia zastano, w pełni rozwinięty pożar budynku gospodarczego, zlokalizowanych w jego pobliżu wiat ze składowanym w nich drewnem opałowym, hałd składowanego drewna w metrach oraz trzech samochodów osobowych - informuje Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Sulęcinie. Całe szczęście ogień nie rozprzestrzenił się na las i pobliski budynek mieszkalny. Strażacy robili co mogli, aby do tego nie dopuścić.
Pomagają ludzie dobrej woli
Bardzo szybko w internecie ruszyła zbiórka pieniędzy dla poszkodowanych. Zebrano już ponad 13 tys. zł z 20 tys. zł, które są celem zbiórki (to dane z 28 czerwca z godziny 9.20). Zbiórkę można znaleźć tutaj: Pomoc dla Edyty i Wojtka
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Jak kupić dobry miód? 7 kroków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?