Nieoczywiste sposoby na ułatwianie sobie życia w domu
Kilka niespodziewanych sposobów dotyczy prania ręczników. Jak zachować ich biel? Jak sprawić, żeby były puchate? Zobaczysz w galerii >>>
Pianka do golenia
Ten pomysł okazał się dla nas po prostu hitem. Pianka lub żel do golenia o wiele lepiej czyści muszlę klozetową niż wszelkie znane spryskiwacze. Porcelit od razu lśni. Pianka tworzy jakąś mikrosiateczkę w muszli, dzięki temu nie osadza się kamień. Opakowanie najtańszej pianki to koszt kilku złotych, a starcza na wiele tygodni.
Drożdże
Rzeczywiście, nie bez powodu mówi się, że coś lub ktoś rośnie jak na drożdżach. Podlewanie sadzonek pomidorów wodą, w której rozpuszczone zostały świeże drożdże sprawia, że szybciej rosną, łodygi stają się mocniejsze i bardziej zielone.
Inny sposób z robieniem nawozu ze starego chleba, ma przynieść ten sam efekt, ale wymaga więcej pracy i dodania kropli jodyny, żeby ten chleb podczas fermentacji nie pleśniał. Zdecydowanie drożdże z wodą działają lepiej. Koszt jednego podlania to niewiele ponad złotówkę. Bez porównania do specjalistycznych nawozów.
Proszek do pieczenia
Proszek do pieczenia podobnie, jak soda oczyszczona ma podnieść włókna w ręcznikach, dzięki temu sklejone wcześniej stosowanymi płynami do płukania, mają się podnieść. A to ma sprawić, że ręcznik ma lepiej wchłaniać wodę i być bardziej puszysty. Rady są różne, można sodę oczyszczoną dodawać do proszku do prania, lub do przegródki na proszek dać tylko sodę.
Może rzeczywiście dzięki tym kombinacjom ręcznik lepiej wchłania wodę. Trudno określić, czy odzyskuje puszystość. Jak nowy nie jest. Ale pranie bez płynu do płukania sprawia, że zapach ręcznika jest po prostu niemiły.