Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

20-latek uciekał kradzionym audi. Pędził 150 km/h w terenie zabudowanym. Auto rozbił [ZDJĘCIA]

Oprac. (vp)
Policjanci ze strzeleckiej drogówki zatrzymali 20-latka, który uciekał kradzionym samochodem. Mężczyzna nie reagował na sygnały do zatrzymania, jadąc nawet 150 km/h w terenie zabudowanym. Został zatrzymany po tym, jak rozbił samochód.Cała sytuacja miała miejsce w poniedziałek (4 września) w Gościmiu w gminie Drezdenko. To tutaj policjanci zauważyli kierowcę w niebieskim audi, który od razu wzbudził ich podejrzenie. Kiedy ruszyli, aby go zatrzymać do kontroli, szybko okazało się, że kierowca nie ma zamiaru z nimi rozmawiać. Pomimo sygnałów świetlnych i dźwiękowych kierowca audi kontynuował jazdę, powodując ogromne zagrożenie w ruchu drogowym. Jadąc w kierunku Starego Kurowa, kilkukrotnie wyprzedzał na łuku drogi, a nawet wykorzystywał do tego chodniki. Pędził nawet 150 km/h w terenie zabudowanym. Ta informacja trafiła do dyżurnego strzeleckiej komendy, który w rejon pościgu skierował dostępne patrole. Kierowca audi uciekając przed policjantami powodował ogromne zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. Kiedy wjechał na wąska drogę gruntową w Starym Kurowie, w pewnym momencie stracił panowanie nad samochodem i wypadł z drogi uderzając w drzewo. Pojazd, którym kierował stanął w płomieniach. To jednak go nie zniechęciło. Dalej próbował uciekać pieszo. Szybko jednak został zatrzymany przez policjantów. Okazało się, że jest to 20-letni mieszkaniec powiatu strzelecko-drezdeneckiego, notowany wcześniej za przestępstwa, a auto którym uciekał warte kilkadziesiąt tysięcy złotych zostało skradzione na terenie Niemiec. Jeszcze tego samego dnia trafił do policyjnego aresztu. Niebawem usłyszy zarzuty związane z kradzieżą samochodu, niezatrzymaniem się do kontroli i spowodowaniem zagrożenia w ruchu drogowym.Zobacz też: Pościg za nietrzeźwym kierowcą busa. Auto wcześniej ukradł
Policjanci ze strzeleckiej drogówki zatrzymali 20-latka, który uciekał kradzionym samochodem. Mężczyzna nie reagował na sygnały do zatrzymania, jadąc nawet 150 km/h w terenie zabudowanym. Został zatrzymany po tym, jak rozbił samochód.Cała sytuacja miała miejsce w poniedziałek (4 września) w Gościmiu w gminie Drezdenko. To tutaj policjanci zauważyli kierowcę w niebieskim audi, który od razu wzbudził ich podejrzenie. Kiedy ruszyli, aby go zatrzymać do kontroli, szybko okazało się, że kierowca nie ma zamiaru z nimi rozmawiać. Pomimo sygnałów świetlnych i dźwiękowych kierowca audi kontynuował jazdę, powodując ogromne zagrożenie w ruchu drogowym. Jadąc w kierunku Starego Kurowa, kilkukrotnie wyprzedzał na łuku drogi, a nawet wykorzystywał do tego chodniki. Pędził nawet 150 km/h w terenie zabudowanym. Ta informacja trafiła do dyżurnego strzeleckiej komendy, który w rejon pościgu skierował dostępne patrole. Kierowca audi uciekając przed policjantami powodował ogromne zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. Kiedy wjechał na wąska drogę gruntową w Starym Kurowie, w pewnym momencie stracił panowanie nad samochodem i wypadł z drogi uderzając w drzewo. Pojazd, którym kierował stanął w płomieniach. To jednak go nie zniechęciło. Dalej próbował uciekać pieszo. Szybko jednak został zatrzymany przez policjantów. Okazało się, że jest to 20-letni mieszkaniec powiatu strzelecko-drezdeneckiego, notowany wcześniej za przestępstwa, a auto którym uciekał warte kilkadziesiąt tysięcy złotych zostało skradzione na terenie Niemiec. Jeszcze tego samego dnia trafił do policyjnego aresztu. Niebawem usłyszy zarzuty związane z kradzieżą samochodu, niezatrzymaniem się do kontroli i spowodowaniem zagrożenia w ruchu drogowym.Zobacz też: Pościg za nietrzeźwym kierowcą busa. Auto wcześniej ukradł KPP w Strzelcach Kraj.
Policjanci ze strzeleckiej drogówki zatrzymali 20-latka, który uciekał kradzionym samochodem. Mężczyzna nie reagował na sygnały do zatrzymania, jadąc nawet 150 km/h w terenie zabudowanym. Został zatrzymany po tym, jak rozbił samochód. Cała sytuacja miała miejsce w poniedziałek (4 września) w Gościmiu w gminie Drezdenko. To tutaj policjanci zauważyli kierowcę w niebieskim audi, który od razu wzbudził ich podejrzenie. Kiedy ruszyli, aby go zatrzymać do kontroli, szybko okazało się, że kierowca nie ma zamiaru z nimi rozmawiać. Pomimo sygnałów świetlnych i dźwiękowych kierowca audi kontynuował jazdę, powodując ogromne zagrożenie w ruchu drogowym. Jadąc w kierunku Starego Kurowa, kilkukrotnie wyprzedzał na łuku drogi, a nawet wykorzystywał do tego chodniki. Pędził nawet 150 km/h w terenie zabudowanym. Ta informacja trafiła do dyżurnego strzeleckiej komendy, który w rejon pościgu skierował dostępne patrole. Kierowca audi uciekając przed policjantami powodował ogromne zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. Kiedy wjechał na wąska drogę gruntową w Starym Kurowie, w pewnym momencie stracił panowanie nad samochodem i wypadł z drogi uderzając w drzewo. Pojazd, którym kierował stanął w płomieniach. To jednak go nie zniechęciło. Dalej próbował uciekać pieszo. Szybko jednak został zatrzymany przez policjantów. Okazało się, że jest to 20-letni mieszkaniec powiatu strzelecko-drezdeneckiego, notowany wcześniej za przestępstwa, a auto którym uciekał warte kilkadziesiąt tysięcy złotych zostało skradzione na terenie Niemiec. Jeszcze tego samego dnia trafił do policyjnego aresztu. Niebawem usłyszy zarzuty związane z kradzieżą samochodu, niezatrzymaniem się do kontroli i spowodowaniem zagrożenia w ruchu drogowym. Zobacz też: Pościg za nietrzeźwym kierowcą busa. Auto wcześniej ukradł

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska