Policjanci o nietypowym zachowaniu 30-latka dowiedzieli się od sąsiadów mężczyzny, do których drzwi dobijał się mężczyzna. Chodził po korytarzach, grożąc użyciem wiatrówki. Na szczęście do nikogo nie strzelił.
Mundurowi zatrzymali 30-latka w domu. Tam też znaleźli broń naładowaną i gotową do użycia. Mężczyznę poddano badaniom na zawartość alkoholu. Okazało się, że miał we krwi trzy promile. Gdy wytrzeźwiał, nie był w stanie wyjaśnić swojego zachowania.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?