Bożenna Bukiewicz (PO)
Z poselskich sprawozdań, które właśnie zostały opublikowane na stronie Sejmu, wynika, że sporym wydatkiem są pensje dla pracowników. Bożenna Bukiewicz (PO) w rubryce „wynagrodzenia pracowników biura poselskiego zatrudnionych na podstawie umowy o pracę” wpisała aż 78,9 tys. zł. - Jestem z tego bardzo dumna - przyznaje. Dlaczego? Bo oznacza to, że nie zatrudnia pracowników na tzw. umowy śmieciowe (na tego rodzaju wynagrodzenia wydała tylko 1,2 tys. zł). - Szefową mojego biura jest prawniczka, a dobrym pracownikom trzeba dobrze płacić - dodaje Bukiewicz. Na spore pieniądze dla szefowej swojego biura poselskiego może sobie pozwolić, bo oszczędza na wynajmie pomieszczeń. Przez cały 2013 r. tylko 700 zł. Szefowa lubuskiej Platformy ma biuro w siedzibie lubuskiej PO, która użycza pomieszczeń na biuro.
do wydania: 145,8 tys. zł
wydatki na telefon: 6 tys. zł
koszt wynajmu biura: 0,7 tys. zł
Stefan Niesiołowski (PO)
Stefan Niesiołowski na wynagrodzenia pracowników wydał w sumie 100 tys. zł.
do wydania: 149,1 tys. zł
wydatki na telefon: 3,1 tys. zł
koszt wynajmu biura: 4,5 tys. zł
Krystyna Sibińska (PO)
Krystyna Sibińska na tzw. umowy śmieciowe wydaje 35,2 tys. zł przy 31,8 tys. zł na umowy o pracę. - Mogę sobie na to pozwolić, bo pracownicy mojego biura mają też inne źródła dochodów - wyjaśnia.
Posłanka za publiczne pieniądze kupiła dwa iPhone’y 5. Jeden czarny, drugi biały, ale każdy za 1,2 tys. zł. - Używam już iPada, więc mogę skorelować pracę tych urządzeń - tłumaczy zakup.
do wydania: 147,1 tys. zł
wydatki na telefon: 8,7 tys. zł
koszt wynajmu biura: 18,5 tys. zł
