Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

5-letni Dawid nie żyje. Wyniki sekcji zwłok. Chłopiec został zabity nożem w samochodzie

Kacper Rogacin
Kacper Rogacin
Fot. KSP
- Paweł Ż. zabił najprawdopodobniej w samochodzie, zadawał ciosy narzędziem ostrym, z dużym prawdopodobieństwem nożem - poinformowano w komunikacie prokuratury po sekcji zwłok Dawida Ż. W samochodzie jego ojca odkryto ślady krwi.

Łukasz Łapczyński, rzecznik Prokuratury Okręgowej przekazał w poniedziałek dziennikarzom informacje, dotyczące sekcji zwłok Dawida, która zakończyła się po godzinie 14.

- Oględziny i sekcja wskazują na liczne rany kłute klatki piersiowej, które zostały zadane najprawdopodobniej narzędziem ostrym, być może nożem. Ale to będzie jeszcze poddane analizie, ponieważ narzędzie zbrodni nie zostało jeszcze zabezpieczone - powiedział Łapczyński.

Paweł Ż., ojciec 5-latka, który w dniu zaginięcia chłopca popełnił samobójstwo, miał zabić syna w swoim samochodzie. W oparciu o wstępne sprawozdania z badań DNA prokuratura przekazała, że w aucie ujawniono ślady krwi Dawida, między innymi na foteliku dziecięcym, osłonie przeciwsłonecznej oraz innych elementach tapicerki auta.

Tymi historiami kryminalnymi żyła cała Polska. Scenariusze h...

Do tragedii doszło 10 lipca, kiedy ojciec Dawida - Paweł Ż. - zabrał chłopca z domu, w którym ten mieszkał z matką, żoną Pawła Ż. Małżonkowie nie mieszkali ze sobą od krótkiego czasu, ponieważ - zdaniem matki Dawida - ojciec stosował wobec niej przemoc psychiczną. Złożyła ona nawet zawiadomienie na policję w tej sprawie. Jak zeznawała już po zaginięciu Dawida, zdarzało się, że mąż przyjeżdżał i zabierał chłopca ze sobą, ale później zawsze odwoził go do domu. Z tego względu kobieta nie zgłosiła zaginięcia od razu, ponieważ czekała na powrót syna.

- Nie podejmowała gwałtownych kroków w dniu zaginięcia dziecka, bo sądziła, że to kolejna złośliwość ze strony męża - powiedział o zeznaniach matki zaginionego Dawida Łukasz Łapczyński z Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Kiedy jednak okazało się, że dziecko przez dłuższy czas nie wraca do domu, a matka nie może skontaktować się z mężem, postanowiła obdzwonić członków rodziny. Matka Dawida Żukowskiego pojechała także do męża. Gdy stwierdziła, że nie ma nikogo na miejscu, zadzwoniła na policję, a potem, o godz. 23.20 przyjechała na komendę w Grodzisku Mazowieckim, gdzie zgłosiła zaginięcie dziecka.

Dawid Żukowski nie żyje. Największe poszukiwania w historii. Jak szukano 5-letniego Dawidka?

Dawid Żukowski nie żyje. Największe poszukiwania w historii....

Okazało się, że kilka godzin wcześniej jej mąż został potrącony przez pociąg, a policja podała, że było to najprawdopodobniej samobójstwo. W aucie Pawła Ż., które stało nieopodal, nie było jednak Dawida. Rozpoczęły się poszukiwania zakrojone na niespotykaną dotąd w Polsce skalę - uczestniczyli w nich policjanci, strażacy i żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej. W końcu, w sobotę 10 lipca, czyli po dziesięciu dniach od zaginięcia chłopca, znaleziono jego ciało. Jak podaje RMF FM - było ono przykryte trawą, a policjant natknął się na nie, ponieważ zobaczył wystające spod trawy buty.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: 5-letni Dawid nie żyje. Wyniki sekcji zwłok. Chłopiec został zabity nożem w samochodzie - Portal i.pl

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska