6 grudnia w Bytomiu Odrzańskim na dzieci czekają prezenty!

W swoje imieniny na bytomskim rynku stawi się aż trzech jegomościów w czerwonych kubrakach i z długimi, białymi brodami. Przynajmniej tylu zapowiada swój przyjazd z dalekiej Laponii. Zresztą są już doskonale znani najmłodszym bytomianom już sprzed roku.
- Nie zapomnę takiego małego szkraba, który wracał z ubiegłorocznej imprezy i ciągnąc po ziemi worek z prezentami powiedział, że to najpiękniejszy dzień w jego życiu - mówi burmistrz Jacek Sauter. - Stąd w tym roku postanowiliśmy z imprezy mikołajkowej zrobić najważniejsze świąteczne wydarzenie. Kosztem sylwestrowych fajerwerków.

W Bytomiu nikt nie kryje skąd pomysł na tego rodzaju uroczystą inaugurację, wzorem dla miasteczka jest... Nowy Jork. Przed rokiem, z myślą o 600 najmłodszych mieszkańcach gminy, przygotowano odpowiednią liczbę paczek. Okazało się, że około stu zabrakło, gdyż na choinkę zjechały dzieciaki z okolicznych miejscowości, niekoniecznie z terenu gminy. Stąd tym razem będzie o 200 więcej. Tak na wszelki wypadek i żeby żadne z dzieci nie poczuło się zawiedzione. Paczki zostały kupione za... bombki. Sponsorom sprzedano wielkie ozdoby choinkowe z ich logami. Wartość upominków nie jest może oszałamiająca, 20 zł, ale paczki naprawdę są wypasione.

Inauguracja choinkowego sezonu nie ograniczy się jedynie do rozdania prezentów. Zamiast ekipy reniferów pod wodzą Rudolfa Mikołajowie przybędą na strażackim wozie. Nie tylko dlatego, że bardziej pasuje kolorystycznie do mikołajowych ciuchów. Przede wszystkim po to, aby wszystkie dzieci mogły zauważyć chwile przybycia honorowych gości. Na początek szczypta emocji, szef tria Mikołajów zjedzie na plac, po stalowej linie, z ratuszowej wieży. Spokojnie, z pewnością nic sobie nie zrobi. Później będą występy na specjalnie przygotowanej scenie i zabawy przygotowane przez przedszkolaków. Oczywiście nie zabraknie fajerwerków. Początek imprezy w poniedziałek o godz. 15.30. A tak na marginesie. Już od kilku dni pracownicy magistratu zaczepiani są na ulicy przez dzieci, które pytają, kiedy przyjedzie Mikołaj.