Proces rusza po dwóch tygodniach przerwy. W grudniu sąd zaplanował co najmniej sześć rozpraw. Dziś przy barierce dla oskarżonych stanie Janusz K.
Jest jednym z 19 oskarżonych w aferze. Prokuratura oskarża go o podpisywanie dokumentów, które potwierdzały fikcyjne roboty i wprowadzenie dodatkowych, przez co miasto straciło 5 mln zł. Chodzi o roboty na modernizacji drogi 22, budowie trasy średnicowej i kanalizacji na Zawarciu. Te inwestycje w imieniu miasta prowadził właśnie Budinwest, w której to firmie Janusz K. jest jednym z dwóch prezesów.
Prokuratura oskarża Janusza K. także o branie łapówek. Mówi, że przyjął on od PBI 480 tys. zł, a od Marciniak S.A. - 1,3 mln zł.
Janusz K. zaprzecza oskarżeniom. Wszystkie zarzuty wyjaśniał w sądzie bardzo drobiazgowo, biegłym zarzucał nieznajomość prawa budowlanego i błędy. Jego wyjaśnienia trwały łącznie 17 godzin. Na ostatnie rozprawie nie miał siły odpowiadać na pytania sądu i ten zakończył rozprawę.
Dziś więc Janusz K. będzie odpowiadał na pytania sądu. Niewykluczone, że także na te zadane przez prokuratora i obrońców.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?