Nasza znakomita zawodniczka ma świadomość, że wszyscy na nią stawiają. Nie boi się presji bo jest poddawana jej bez przerwy grając turniejach wielkoszlemowych. ,,Isia" prezentowała luz, spokój i uśmiech. W niedzielę gra pierwszy mecz z Niemką Julią Gorges. Miejmy nadzieję, że wygra bez kłopotów i utoruje sobie drogę do wielkiego wyniku w Londynie.
O tym co powiedziała nasza mistrzyni i jak wypadła w inauguracyjnym meczu czytaj w poniedziałkowej ,,GL"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?