Sprawa transferu Mroczki rozstrzygnęła się w tym tygodniu. - Rozmowy rozpoczęliśmy dopiero dwa tygodnie temu. Wczoraj uzgodniliśmy szczegóły i dziś rano parafowałem umowę - przyznał wychowanek GTŻ Grudziądz. W nowym sezonie będzie szóstym seniorem w naszej drużynie. - Nie boję się rywalizacji, bo oprócz Tomasza Golloba i Nickiego Pedersena, pozostali nie są pewni miejsca w składzie. Po zakończeniu wieku juniora chciałem spróbować sił w ekstralidze. Propozycja działaczy z Gorzowa mnie zaskoczyła. Byłbym naiwny, gdybym z niej nie skorzystał, bo chcę się rozwijać.
Nowy nabytek Staleczki ujawnił, że zanim pojawiła się oferta gorzowskiego klubu, negocjował z Betardem Wrocław i Włókniarzem Częstochowa. To jednak nie finanse (nieoficjalnie wiemy, że wszystkie trzy kluby oferowały zawodnikowi zbliżone warunki), a możliwość jazdy w jednym klubie u boku mistrza świata Tomasza Golloba oraz Duńczyka Nickiego Pedersena zadecydowała o wyborze Caelum Stali przez Mroczkę. Tym samym w Gorzowie zabrakło miejsca dla Tomasza Gapińskiego (zawodnik zaakceptował warunki kontraktu i był umówiony na jego podpisanie w poniedziałek, ale znów odwlekł termin i stąd wybór działaczy, którzy nie mogli już dłużej czekać, odnośnie Mroczki). Nieoficjalnie wiemy, że "Gapa" dziś pojechał na rozmowy do Bydgoszczy.
Więcej o kulisach transferu, ocenie zawodnika przez Czesława Czernickiego i Władysława Komarnickiego oraz wywiad z Arturem Mroczką w poniedziałkowym wydaniu "GL".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?